20 godzin lotu non stop. Qantas szykuje najdłuższą lotniczą trasę na świecie

Lot pomiędzy miastami potrwa 20 godzin, a według linii Qantas, skróci o 3 godziny najszybsze jak dotąd połączenie lotnicze z Australii do Londynu, zawierające w sobie konieczność przesiadki w miejscach takich jak Hong Kong, Singapur czy Dubaj.

Linia lotnicza nie podjęła jednak jeszcze decyzji co do samolotu, który zostanie zamówiony, aby realizować najdłuższy lot świata. Obecnie australijski przewoźnik koncentruje się na opracowaniu technologii, która umożliwi lot w ogóle umożliwi – a do tego będzie potrzebowała maszyny mogącej przelecieć ponad 16 tys. km. W toku są prace z udziałem inżynierów; w projekt zaangażowane są samoloty obu największych producentów świata: Boeing 777-X oraz Airbus A350ULR.

Ekspert John Strickland, dyrektor w firmie JLS Consulting, stwierdził jednak, że 20-godzinna, bezpośrednia podróż z Sydney lub Melbourne do Londynu, będzie oznaczać większe koszty poniesione przez przewoźnika. – Linie lotnicze Qantas nie zamierzają bowiem wprowadzać tylu miejsc, ile tylko można. W samolocie będzie miejsce dla około 235 pasażerów – dodał ekspert.

Już od marca kolejnego roku Qantas wystartuje z kolejnym połączeniem z Londynu do Perth na zachodnim wybrzeżu Australii. Pasażerowie pokonają dystans 14,5 tys. km na pokładzie samolotu Boeing 787-9 Dreamliner. Obecnie najdłuższą bezpośrednią trasą jest połączenie z katarskiej Dohy do Auckland w Nowej Zelandii, realizowane przez linie lotnicze Qatar Airways.

Linie Qantas są w bardzo dobrej kondycji finansowej – przewoźnik poinformował właśnie o uzyskaniu drugiego w historii najlepszego wyniku. Do połowy roku przychody spółki wzrosły do 1,1 mld dolarów.