Do zarządu komisarycznego Alitalia wpłynęły 32 deklaracje zainteresowania aktywami włoskiego przewoźnika. Komisarze nie ujawniają szczegółów, ale do złożenia deklaracji przyznały się już Ryanair i Lufthansa. Żadna z tych firm nie zamierza wykupić całego przedsiębiorstwa.
Jak podaje włoski „Il Sole 24 Ore”, problemy Alitalia można rozwiązać na trzy sposoby: przez restrukturyzację (ale wiadomo, że na to nie godzą się pracownicy), wykup w całości oraz przez sprzedaż aktywów i kontraktów. To ostatnie rozwiązanie określane jest po włosku słowem „spezzatino” – czyli gulasz. Włoski rząd chciałby tego właśnie „gulaszu” uniknąć. – Cieszymy się z tak dużej liczby zainteresowanych, ale jesteśmy przekonani, że Alitalia jako całość może być atrakcyjnym zakupem. Zawsze podkreślałem, że obecny kryzys można rozwiązać – mówi włoski minister transportu i infrastruktury, Graziano Delrio.
Komisarz Stefano Paleari ogłosił, że do zarządu wpłynęły 32 deklaracje zainteresowania aktywami spółki. Na razie nie chce ujawnić szczegółów. Wśród potencjalnych nabywców wymienia się: Hainan Airlines, Air China, Air France oraz Turkish Airlines. Linie Etihad, które posiadają 49% udziałów Alitalia, deklarują, że są „otwarte na wszelkie możliwości podtrzymania i umocnienia obecnych więzi” z włoską spółką. Na obecnym etapie deklaracje są traktowane jako niezobowiązujące. Komisarze chcą je rozpatrzyć do końca lipca, tak aby wyłonić spośród nich przedsiębiorstwa spełniające warunki prawne i finansowe. Wtedy rozpisany zostanie ostateczny konkurs, którego rozstrzygnięcie planowane jest na październik.
Do złożenia deklaracji przyznało się dwóch oferentów. Pierwszy to Ryanair, który zastrzegł, że nie jest zainteresowany wykupem Alitalia w całości. Rzecznik irlandzkiego przewoźnika, John Alborante, powiedział, że Ryanair oferuje Włochom przejęcie lotów długodystansowych, gdyby okazało się, że Alitalia będzie zmuszona ograniczyć liczbę połączeń. Zakupem linii w całości nie jest zainteresowana także Lufthansa. – Nie mamy zamiaru kupować Alitalia, ale Włochy są dla nas bardzo ważnym rynkiem, jeśli chodzi o połączenia długodystansowe. W związku z tym obserwujemy z uwagą rozwój wypadków i jesteśmy skłonni rozważyć wykup pewnej części aktywów – mówił Carsten Spohr, prezes niemieckich linii, obecny na szczycie IATA w Cancun.
Jednak by włoskie linie stały się naprawdę apetycznym kąskiem dla potencjalnych nabywców, musi nastąpić wzrost przychodów firmy, której księgi są nadmiernie obciążone wydatkami bieżącymi. Zarząd komisaryczny będzie kierował spółką dłużej niż do końca lata. Zapowiada, że bezpośrednie loty z Rzymu do Los Angeles zostaną utrzymane w sezonie zimowym, na poziomie trzech połączeń tygodniowo. Wzmocnione zostało porozumienie handlowe z liniami argentyńskimi. Na wrzesień przewidziano pierwsze loty Boeinga B777-300ER na trasie do Buenos Aires, co zwiększy o 13% liczbę dostępnych miejsc (do 382). Od jesieni uruchomione zostaną ponadto bezpośrednie połączenia z Malediwami. Wyniki jesieni pokażą w jakiej kondycji finansowej znajduje się włoska spółka.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.