Posłanka Barbara Dziuk, reprezentująca Prawo i Sprawiedliwość, zwróciła uwagę na problem związany z działalnością Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze”. Jej zdaniem ramy prawne, w jakich działa spółka, znana głównie z obsługi naziemnej na Lotnisku Chopina, zupełnie nie przystają do rynkowych realiów. Posłanka określa je mianem „komunistycznych”.
Jak zauważa posłanka Dziuk, w PPL funkcjonują historyczne organy przedstawicielskie, takie jak zebranie delegatów, rada pracownicza. Jest też zarządzający Dyrektor Naczelny PPL. Taką formułę zarządzania i działania przedsiębiorstwa posłanka określa mianem „komunistycznych”.
PPL jak w PRL?– Dochodzę do wniosku, że przepisy te w żaden sposób nie przystają do realiów obecnego ustroju naszego państwa, jak i realiów aktualnych wymogów życia gospodarczego. W przepisach tej ustawy znajdują się odniesienia do przepisów ustawy o przedsiębiorstwach państwowych z 1981 roku – zauważa posłanka i pyta Jerzego Szmita, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, co ministerstwo zamierza zrobić z tym faktem. – W mojej opinii sytuacja ta wymaga natychmiastowej zmiany stanu prawnego funkcjonowania PPL poprzez jego zaktualizowanie, tak, by nowa formuła prawna pozwalała na sprawne funkcjonowanie w realiach obecnego życia gospodarczego – uważa posłanka.
MIB wyjaśnia, że podjęło działania zmierzające do opracowania nowej ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Porty Lotnicze”, zastępującą ustawę z 1987 r. Ponadto do Sejmu RP wpłynął poselski projekt ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Porty Lotnicze”.
Dwa projekty w grze– Tak jak projekt rządowy, zakłada on zaktualizowanie podstaw prawnych działania PPL przy zachowaniu dotychczasowej formy prawnej tego podmiotu, jednak poszczególne zagadnienia reguluje w sposób odmienny i mniej precyzyjny niż projekt rządowy – informuje Jerzy Szmit i dodaje, że 4 lipca projekt został skierowany do pierwszego czytania podczas Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. Komisja, po pierwszym czytaniu i rozpatrzeniu projektu, wniosła o uchwalenia projektu ustawy. W zależności od przebiegu dalszych prac legislacyjnych dotyczących poselskiego projektu ustawy o przedsiębiorstwie państwowym „Porty Lotnicze” MIB podejmie decyzję w zakresie kontynuacji albo zaprzestania prac nad projektem rządowym.
Sytuacja prawna nie przeszkadza jednak PPL w osiąganiu przyzwoitych wyników finansowych. W 2016 r. zysk netto Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” przed audytem wyniósł około 200 mln zł i był o 42 proc. wyższy niż rok wcześniej. Więcej na ten temat piszemy
tutaj.