Operator lotniska potrzebuje dodatkowych 770 milionów euro na ukończenie budowy nowego portu Berlin Brandenburg. Dofinansowanie jest potrzebne, by oddać gotowy projekt zgodnie z planowanym terminem otwarcia, przypadającym na 2020 rok.
Część środków w wysokości 385 mln euro będzie pochodzić z kredytu komercyjnego, z kolei pozostała kwota to zasoby właścicieli lotniska (kraju związkowego Brandenburgia, budżetu federalnego oraz miasta Berlina). Ta droga finansowania eliminuje potrzebę ponownego rozpatrzenia i zatwierdzenia przez Komisję Europejską dodatkowych funduszy. Prawdopodobnie łączny koszt lotniska BER wyniesie 7,3 mld euro, ponieważ spółka zarządzająca budową lotniska chce kolejnych 770 mln euro. Co ciekawe, jeszcze w 2006 roku koszty budowy szacowano na 2 mld euro.
„Pechowe” lotnisko
Pierwotnie lotnisko im. Willy'ego Brandta miało zostać uruchomione w 2011 roku. Seria awarii i błędów spowodowały, że jego budowa trwa już przeszło dziesięć lat. Najbardziej (i najczęściej) prognozowany termin otwarcia portu to 2020 rok. Zostanie on dotrzymany tylko pod warunkiem, że prace na lotnisku przyspieszą. W październiku 2017 roku
pisaliśmy, iż spółka zarządzająca portem ogłosiła przetarg na jego rozbudowę. Po otwarciu nowego budynku w 2020 roku mogłoby z niego korzystać do 6 mln pasażerów rocznie. Tuż przed Bożym Narodzeniem kierownictwo lotniska poinformowało, że Berlin Brandenburg Airport potrzebuje już około 1 mld euro dodatkowych funduszy.
Nowa data (2020 rok) wyznaczona jest niemal 10 lat po zakładanej początkowo, gdy rozpoczęto budowę feralnego portu. Ostatnie opóźnienie spowodowane było wykryciem wadliwej konstrukcji w jednej z części terminala. Uszkodzone było około 90 km kabli, które zakopywano w betonie, zamiast przepuszczać przez szyby, co oznacza, że cały terminal musiał zostać przeprogramowany. Elektryczne drzwi nie były podłączone do prądu, nikt nie wiedział, jak wyłączyć oświetlenie. Podłogi parkingów zaczęły się zapadać, ponieważ do ich budowy zużyto za mało stalowych dźwigarów. Schody ruchome z podziemnego dworca były zbyt krótkie, jeden na trzy pokoje były niepoprawnie numerowane. Od 2012 roku przez lotnisko przewinęła się cała masa planistów, których poprawki wyceniono już na 3,5 miliarda euro. Koszty funkcjonowania zamkniętego lotniska szacuje się na 1 milion euro dziennie.
Polska perspektywaPerypetie związane z budową lotniska Berlin Brandenburg częstą pojawiają się w kontekście budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak wylicza Marian Konopiński, doradca Związku Regionalnych Portów Lotniczych, główne popełnione przez Niemców błędy to: brak fazowania projektu, niekompetencja nadzoru w fazie projektowania i budowy oraz rozdrobnienie wśród wykonawców. Uznał przy tym, że świadomość niedociągnięć niemieckich analityków jest ważną lekcją dla polskich instytucji zaangażowanych w budowę CPK. Więcej na ten temat można przeczytać
tutaj.