Radni Białegostoku przegłosowali zmiany w budżecie miasta. To oznacza, że będzie można rozstrzygnąć inwestycję na budowę utwardzonego pasa startowego na lotnisku Krywlany. Ma ona kosztować ponad 40 mln zł - informuje PAP.
Miasto chce tam zbudować pas startowy dla małych samolotów (do 50 osób), który mógłby być wykorzystywany np. dla celów biznesowych. Obecnie miejsce pełni funkcję obiektu sportowego.
Jeszcze
w lipcu miasto Białystok ogłosiło przetarg na budowę utwardzanej drogi startowej, okazało się jednak, że oferenci za realizację tej inwestycji chcieli więcej, niż przewidziano w budżecie. Koszt szacowano pierwotnie na nieco ponad 30 mln zł. Po przetargu okazało się jednak, że to za mało. Polsko-litewskie konsorcjum w ofercie zaproponowało 44 mln zł, a Budimex 62 mln zł.
Są zmiany w budżecie, starczy na drogęBy nie musieć unieważniać przetargu i zamknąć budżet inwestycji miasto porozumiało się z samorządem województwa. Przed miesiącem zdecydował on o dołożeniu do projektu 8 mln zł, a w miniony poniedziałek podniósł tę kwotę do 16 mln zł. Jak czytamy dalej, by przetarg można była rozstrzygnąć trzeba było jeszcze zmienić stosowne zapisy w budżecie Białegostoku na 2017 rok, jak również w tzw. wieloletniej prognozie finansowej miasta.
Pierwotnie radni PiS, którzy mają w radzie miasta samodzielną większość, argumentowali, że inwestycja na Krywlanach nie będzie służyła wszystkim mieszkańcom, a przede wszystkim wąskiej grupie przedsiębiorców, którzy nie zdecydowali się partycypować w kosztach budowy. Jak podaje źródło, szef klubu radnych PiS Henryk Dębowski przypominał, że w poprzedniej perspektywie finansowej władze samorządowe województwa podlaskiego zrezygnowały z planów budowy regionalnego portu lotniczego. Argumentowały to wówczas wysokimi kosztami samej inwestycji i późniejszego jej utrzymania.
Za zmianami w finansach miasta, by jednak inwestycję zrealizować, byli radni PO i klubu radnych prezydenta miasta Tadeusza Truskolaskiego. Argumentowali, że taki pas startowy jest miastu potrzebny. Prezydent Białegostoku dodał, że – choć nie od razu – będzie tu też można rozwijać komunikację pasażerską. Przypomniał, że na podstawie obowiązującej umowy Aeroklub Polski będzie ponosił koszty utrzymania pasa, gdy już on zostanie oddany do użytku.
Lotnisko dla małych samolotówW konsekwencji radni zdecydowali, że budowa pasa startowego nie zostanie skreślona z budżetu miasta.
Utwardzony pas startowy na Krywlanach ma mieć 1350 metrów długości i 30 metrów szerokości. Powstanie tam też m.in. płyta do zawracania, drogi kołowania i miejsce postoju dla samolotów. Lotnisko w Krywlanach będzie przystosowane do obsługi samolotów pasażerskich zabierających do 50 pasażerów. Z portu korzystać będą lotnicze ośrodki szkoleniowe, właściciele prywatnych statków powietrznych, lotnicze pogotowie ratunkowe oraz lotnicze służby państwowe. Początkowo port obsługiwać będzie 1-2 tys. operacji lotniczych.