Największe niemieckie linie lotnicze, Lufthansa Group, złożyły w poniedziałek 16 października list z ofertą na utworzenie nowej spółki, na bazie upadającego włoskiego przewoźnika, Alitalii. Nowa firma miałaby nazywać się NewAlitalia.
Lufthansa zdecydowała się nie składać oferty na całą linię lotniczą, ale wyraziła zainteresowanie tylko częściami globalnego ruchu sieciowego, a także europejskimi i krajowymi bezpośrednimi połączeniami biznesowymi.
Oferta obejmuje koncepcję na nowo ukształtowaną Alitalii z ukierunkowanym modelem biznesowym „NewAlitalia”, która mogłaby rozwinąć długoterminowe perspektywy ekonomiczne. Jak dodaje spółka w komunikacie, „komisarze odpowiedzialni za tę kwestię zgodzili się zachować poufność co do informacji dotyczących oferty”.
Narodowy przewoźnik Włoch od wielu miesięcy
nie może porozumieć się ze swoimi pracownikami. Załodze zaproponowano cięcia w pensjach i ograniczenia w zatrudnieniu w zamian za
uratowanie firmy przed upadłością. Pensje planowano obniżyć o 8%, a pracę miało stracić około 1,5 tys. z liczącej 17 tys. osób załogi.
Do działania wkroczył włoski rząd, który w maju tego roku postanowił udzielić przewoźnikowi pożyczki w kwocie
600 mln euro – pieniądze miały zapewnić firmie stabilne funkcjonowanie przez kolejne pół roku.
Wcześniej do zarządu komisarycznego Alitalii wpłynęły
32 deklaracje zainteresowania aktywami włoskiego przewoźnika. Komisarze nie ujawnili szczegółów, ale do złożenia deklaracji
przyznały się Ryanair i Lufthansa. Żadna z tych firm nie zamierzała wykupić całego przedsiębiorstwa.
Przypomnijmy, że Alitalia była pod nadzorem lotniczego giganta, linii Etihad, które były jednocześnie największym udziałowcem. Pomimo procesu restrukturyzacji, jaki przechodziła Alitalia, spółka była trwale deficytowa, a środki zainwestowane przez Etihad „bez dobrego pomysłu” – zostały „przejedzone”. Restrukturyzację z kolei miała utrudniać dodatkowo duża konkurencja ze strony tanich przewoźników, przywożących turystów, jak i tych tradycyjnych, zabierających ruch.