Morawiecki potwierdza: Lokalizacja CPK we wrześniu

– We wrześniu może już być znana lokalizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego, najpóźniej w tym roku ją poznamy – mówił w rozmowie z PAP wicepremier, Mateusz Morawiecki. To potwierdzenie informacji, których udzielił nam dzień wcześniej pełnomocnik ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, Mikołaj Wild. – Początek września to prawdopodobny termin na przyjęcie i ogłoszenie uchwały o lokalizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego – stwierdził minister Wild w rozmowie z portalem „Rynek-Lotniczy.pl”.

Potwierdzając informacje, przekazane nam w czwartek przez Mikołaja Wilda, wicepremier Morawiecki dodał, że „proces idzie pełną parą”. Nie da się jednak ukryć, że pierwotnie zakładanym terminem przedstawienia uchwały Radzie Ministrów, a co za tym idzie – decyzji o lokalizacji gigantycznego lotniska, był lipiec. Inwestycja, której pierwsze konkrety mieliśmy poznać jeszcze przed wakacjami sejmowymi, jest zatem opóźniona o ponad miesiąc. Nie ma wątpliwości co do tego, że w grze o uwagę rządu lokalizacja CPK przegrała z wprowadzaną, kontrowersyjną ustawą o Sądzie Najwyższym.

CPK przewidziane dla 100 mln pasażerów rocznie

Gigantyczne lotnisko, o planowanej przepustowości przekraczającej nawet 100 mln pasażerów w ciągu roku, miałoby powstać między Łodzią a Warszawą, a jego koszt szacowany jest na ponad 30 mld zł.

– Zakładamy konserwatywnie 30, 33, 35 mld zł rozłożone na wiele lat, również z udziałem inwestorów prywatnych. Chcemy tutaj współpracować z dużymi dostawcami, wykonawcami tego typu projektów – być może amerykańskimi, być może chińskimi, ale również zachodnioeuropejskimi. I z udziałem naszych wykonawców. Chcemy bardzo wyraźnie zaznaczyć obecność naszych wykonawców w tym projekcie – mówi, cytowany przez PAP, Mateusz Morawiecki.

Strategiczny partner – Chiny?

W rozmowy o powstaniu CPK istotnie zaangażowani zostali Chińczycy. Ewentualnego współsfinansowania projektu nie wyklucza również Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych. – O finansowanie jestem spokojny, ale procesy z tym związane nie mogą być komentowane przed zakończeniem – podkreśla w rozmowie z portalem „Rynek-Lotniczy.pl” Mikołaj Wild.

Ogromny port lotniczy byłby odpowiedzią na stale rosnący ruch pasażerski i wyczerpującą się przepustowość Lotniska Chopina. W zamyśle władz, Centralny Port Komunikacyjny miałby być hubem, z którego swobodnie można będzie się dostać rozbudowaną i zmodernizowaną siecią kolei do wszystkich części kraju.