Zdaniem Parlamentu Europejskiego irlandzki przewoźnik „wykazuje się lekceważeniem swoich obowiązków i praw pasażerów”. Instytucja apeluje też, by przyjrzeć się innym low costom – informuje eurodeputowany Bogusław Liberadzki.
„Neoliberalne podejście” KE ws. Ryanair
Komisja Europejska oraz europejskie grupy parlamentarne skrytykowały we wtorek Ryanaira w związku z odwołaniem tysięcy lotów, które to pokrzyżowały plany pasażerów. Unijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc powiedziała, że wszyscy pasażerowie, których loty odwołano, są chronieni prawem unijnym – Ważne jest, aby o tym wiedzieli i by mogli to prawo egzekwować – dodała przy tym. Jednak w opinii PE te słowa wybrzmiały zbyt późno.
Oficjalne stanowisko instytucji przekazał w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Bogusław Liberadzki, wiceszef Parlamentu Europejskiego, były minister transportu i gospodarki morskiej – Parlament oskarża KE o bezczynność i tzw. neoliberalne podejście ws. przewoźnika. Minęły praktycznie dwa miesiące od pierwszych doniesieniach o Ryanair i gdyby nie interwencja Brukseli, Komisja Europejska nadal byłaby bezczynna – powiedział. Europosłowie negatywnie ocenili również działania Urzędu Lotnictwa Cywilnego Irlandii, który nadzorował przewoźnik.
PE: Ryanair lekceważy prawa pasażerów
Ryanair tłumaczył odwoływanie ok. 2 tys. lotów błędnym planowaniem urlopów. Bruksela podważa tę argumentację – Firma za długo oferuje operacje rzędu 100 mln pasażerów rocznie, by mówić o zaskoczeniu nieumiejętnością rozplanowania lotów – podkreślił w rozmowie Liberadzki. Według instytucji o kryzysie w przypadku tej linii zdecydowało złe traktowanie pilotów i załogi, a także nie do końca rejestrowany poziom płac. Czy jest to odosobniony przypadek, a może swego rodzaju trend na rynku low costowym? To pytanie, które obecnie zadają sobie europosłowie i apelują, by przyjrzeć się pozostałym liniom z tego segmentu.
Low costy na cenzurowanym
PE uważa, że low costy nie przestrzegają podstawowych praw pasażerów, a także psują działalność tradycyjnych linii lotniczych i obniżają jakość usług na rynku. W związku z tym organ ma zamiar zwrócić się do Komisji Europejskiej, by zrewidowała zapisy przewidziane w pakiecie lotniczym.
– Mamy do czynienia z sytuacją nietypową: nie pasażerowie opuścili linię lotniczą, ale linia lotnicza opuściła pasażera. Pytanie jest, czy jeśli linia lotnicza w dowolnie wybranym przez siebie momencie wróci, to czy pasażerowie poczują się oszukani, czy nie. Obawiamy się, że atrakcyjność cenowa spowoduje, że pasażerowie wrócą do tych linii i znów będą oszukani a koło się zamknie - kontynuuje Liberadzki. Zaznacza przy tym, że Parlament Europejski oczekuje radykalnego stanowiska Komisji Europejskiej w tej sprawie.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.