Tygodnie oczekiwań na posiedzenia Rady Ministrów w sprawie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego nie przynoszą rezultatów. Projekt konsekwentnie nie pojawia się na obradach rządu, a według ostatnich doniesień, minister Mikołaj Wild zajmujący się CPK, jest w konflikcie Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa. Kością niezgody okazuje się wizja rozbudowy sieci kolejowej.
Jednym z podstawowych założeń budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego jest podprowadzenie do megalotniska rozbudowanej i zmodernizowanej sieci kolei. Jeszcze niedawno w rozmowie z naszym portalem pełnomocnik ds. CPK twierdził, że do powstania portu
nie są potrzebne koleje dużych prędkości (
KDP), a jedynie dobrze rozwinięta sieć kolei o „wystarczającej” prędkości.
Ostatnio jednak jakby zmienił zdanie. W rozmowie z rozgłośnią RMF FM stwierdził, że realizacja Kolei Dużych Prędkości to część koncepcji budowy CPK.
MIB nic nie wieO odpowiedź na pytanie, czy projekt KDP jest już przesądzony, zwróciliśmy się do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. „Rada Ministrów nie podjęła jeszcze decyzji dotyczącej budowy KDP” – otrzymaliśmy wiadomość od Szymona Huptysia, rzecznika resortu.
W podobnym tonie wypowiedziała się przedstawicielka PKP Polskich Linii Kolejowych, Joanna Kubiak. „Decyzja dotycząca budowy „Igreka” musi zapaść na szczeblu rządowym” – podkreśliła na początku. Przypomniała, że w inicjatorem rozmów o KDP był szef MIB-u, minister Andrzej Adamczyk, który powrócił do rozmów na ten temat w czerwcu tego roku.
„Decyzje w zakresie możliwości realizacji tego projektu powinny opierać się na rzetelnych analizach, wynikach prac studialnych oraz uwzględniać możliwości finansowe państwa. Muszą zapaść z uwzględnieniem całego kontekstu funkcjonowania systemu transportowego w kraju” – podkreśliła Kubiak, dodając, że decyzja o budowie KDP musi zapaść również z uwzględnieniem całego kontekstu funkcjonowania systemu transportowego w kraju.
Kto wybuduje KDP?Głównym przedmiotem sporu ma jednak nie być zakres i skala inwestycji kolejowych, a to, jaki podmiot, a co za tym idzie, jakie ministerstwo miałoby za nie odpowiadać. Z dobiegających do nas nieoficjalnych informacji wynika, że przedstawiona przez Mikołaja Wilda koncepcja zakłada powierzenie realizacji inwestycji w infrastrukturę kolejową spółce celowej bez udziału kolejarzy. Takiemu rozwiązaniu ma się sprzeciwiać zarówno PKP, jak i minister Adamczyk.
Warto w tym miejscu zauważyć, że chociaż wcześniejsze projekty zakładały budowę sieci kolei dużych prędkości w Polsce poprzez odrębną spółkę, to miała ona pozostawać w orbicie PKP. – Zgodnie ze studium wykonalności KDP [z roku 2013 – przyp. red.], rekomendowane jest utworzenie spółki celowej, odpowiedzialnej za budowę i utrzymanie linii dużych prędkości. W obecnym porządku prawnym spółka taka byłaby powołana w ramach PKP PLK, sprawującego funkcję narodowego zarządcy infrastruktury kolejowej – mówił w rozmowie z Rynkiem Kolejowym
Marcel Klinowski, prezes Fundacji Projektów Obywatelskich.
Podobnego zdania jest Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – Koleje Dużych Prędkości mają być w Polsce zintegrowane z kolejami tradycyjnymi, dlatego powinny być w ręku ministra infrastruktury – podkreśla w rozmowie z Rynkiem Lotniczym. Jak dodaje, problemem może być niepewne finansowanie dla projektu szybkiej kolei.
O tym, że rozbudową sieci kolei w Polsce powinny zajmować się spółki z grupy PKP, przekonany jest minister infrastruktury i budownictwa, Andrzej Adamczyk. Jak poinformował Onet.pl, szef MIB-u miał obiecać kolejarzom, że będzie bronił ich interesów. Stawka jest niemała – w grę wchodzi kwestia rozdysponowania 30 mld zł.
Port lotniczy w BaranowieNiedawno
poznaliśmy już lokalizację megalotniska – na miejsce realizacji wyznaczona została gmina Baranów. Pierwszy terminal CPK jest szykowany na
50 mln pasażerów. Cały obiekt, z uwzględnieniem rozbudowy, ma mieć możliwość obsługi ponad 100 mln pasażerów w ciągu roku. Wartość lotniska wyceniana jest na 35 mld zł.
Do tej pory nie poznaliśmy natomiast możliwego sposobu finansowania Centralnego Portu Komunikacyjnego, jak jednak twierdzi pełnomocnik inwestycji, Mikołaj Wild – kwestia ekonomiczna nie jest obecnie powodem do zmartwień. Ewentualnym współinwestorem mogą być chińscy partnerzy, którzy zadeklarowali swoje wstępne zainteresowanie projektem.