Władze miasta Suwałki złożyły do wojewody podlaskiego wniosek w sprawie pozwolenia na budowę lokalnego lotniska, o szacunkowej wartości 15 mln zł – podaje PAP. Taki sam wniosek został złożony już w styczniu, jednak został on wycofany do poprawy.
Inwestycja polega na budowie małego lotniska z całą potrzebną infrastrukturą, które mogłoby obsługiwać samoloty przewożące do 50 osób. W grę wchodzi budowa pasa startowego o długości 1320 m. Koszty inwestycji szacuje się na około 15 mln zł.
Wniosek o pozwolenie na budowę po raz pierwszy został złożony w styczniu tego roku, jednak miasto musiało go wycofać i poprawić. Przedstawiciele Suwałk są jednak dobrej myśli i zakładają, że teraz inwestycja nabierze rumieńców. – Jeszcze w lipcu podpiszemy porozumienie z inwestorem prywatnym, który chce partycypować w kosztach tego przedsięwzięcia. Na przełomie lipca i sierpnia ogłosimy także przetarg na budowę lotniska – mówi, cytowany przez PAP, Kamil Sznel z biura prezydenta Suwałk.
Cała inwestycja zajmie około 100 hektarów. Betonowy pas o długości 1350 metrów będzie się znajdował na terenie istniejącego już, trawiastego lotniska. Poza pasem, planowana jest tu również budowa minimalnej infrastruktury, niezbędnej do obsługi niewielkich samolotów. Pieniądze będą pochodzić z budżetu miasta. Budowa lotniska mogłaby się rozpocząć jeszcze w tym roku i zakończyć we wrześniu 2018 roku.
Bardzo podobna inwestycja szykuje się obecnie
w Krywlanach na Podlasiu. Lotnisko będzie przystosowane do obsługi samolotów pasażerskich zabierających do 50 pasażerów. Z portu korzystać będą lotnicze ośrodki szkoleniowe, właściciele prywatnych statków powietrznych, lotnicze pogotowie ratunkowe oraz lotnicze służby państwowe. Początkowo port obsługiwać będzie 1-2 tys. operacji lotniczych.