Turbośmigłowe ATR-y lecą do USA i Iranu

Nawet do 50 sztuk samolotów ATR42 i ATR62 z najnowszej serii 600 chcą kupić linie lotnicze Silver Airways działające na Florydzie. Kontrakt, który bliski jest podpisania, wart jest aż 1,1 mld dolarów.

Na razie 20 sztuk

Jak napisano w liście intencyjnym, w najbliższym okresie linie są zainteresowane zakupem 20 sztuk 50-miejscowych mniejszych modeli ATR 42-600, z opcją zmiany zamówienia i kupna większych 78 miejscowych ATR 62-600, w zależności od bieżącego zapotrzebowania. Samoloty mają być leasingowane. Możliwa jest opcja zakupu kolejnych 30 samolotów.

Pierwsze ATR-y miałyby dotrzeć do operatora z końcem tego roku, zastąpią Saaby 340, których obecnie używa przewoźnik, a którymi w Polsce lata np. linia lotnicza Sprint Air. Co istotne, Silver Airways mają być pierwszym w Stanach Zjednoczonych klientem na ATR-y serii 600. Dzięki nowemu sprzętowi kompania będzie mogła wejść mocniej w rynek przewozów lotniczych na Karaibach i Bahamach. Silver Air współpracuje z wieloma przewoźnikami w regionie, a największym obecnie ich partnerem są linie JetBlue Airways.

Co nowego w serii 600?

– Pasażerowie w USA w końcu odkryją, że podróżowanie turbośmigłowym samolotem nie jest mniej wygodna od podróży odrzutowcami, zobaczą też, że nowoczesne maszyny ATR w niczym nie przypominają samolotów ze śmigłami poprzednich generacji – powiedział Christian Scherer, prezes zarządu ATR. Co się na to składa?

ATR-y serii 600 w ruchu komercyjnym latają w Europie od 2011 roku. W stosunku do poprzednich wersji wyposażono je w silniki Pratt & Whittney PW 127M z opcją chwilowego doładowania. Posiadają tez nowy kokpit z ekranami LCD oraz nową awionikę Thalesa. Oferują więcej przestrzeni bagażowej, są też nieco lżejsze od poprzedników. Konkurują z samolotem Bombardier Q400, który niemal wyparł ATR z polskiego nieba.

ATR-y jednak sprzedają się dobrze. W tym roku francusko-włoski producent pochwalił się np. sprzedażą 20 sztuk samolotów z opcją na kolejnych 20 do Iranu. Ten kontrakt wart jest 536 mln dolarów.