Amerykański Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) zniósł zakaz wnoszenia elektroniki w postaci laptopów czy tabletów na pokład samolotów lecących do USA z Arabii Saudyjskiej, Maroka i Egiptu. Jest to równoznaczne z całkowitym końcem obowiązywania tego zakazu.
Zakaz został wprowadzony w marcu 2017 roku, w obawie przed wykorzystaniem przez terrorystów nowych technik konstruowania materiałów wybuchowych – takich, które można ukryć w bateriach lub w miejscu przeznaczonym na ich zamontowanie. Dotyczył urządzeń większych od standardowego telefonu komórkowego, takich jak laptopy i tablety, w bagażu podręcznym na pokładzie lotów do Stanów Zjednoczonych z dziesięciu, w większości muzułmańskich, państw.
Pierwszymi liniami lotniczymi, dla których zniesiono zakaz laptopowy były
Etihad, przewoźnik Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Kolejno Stany Zjednoczone zniosły zakaz dla
Turkish Airlines,
Qatar Airways, Emirates,
Royal Jordanian Airlines i Kuwait Airways. Teraz dołączyli do nich przewoźnicy z Arabii Saudyjskiej, Maroka i Egiptu, czyli Saudi Arabian Airlines, Royal Air Maroc oraz Egypt Air.
Początkowo Stany Zjednoczone rozważały wprowadzenie zakazu laptopowego dla wszystkich lotów przychodzących, także z państw europejskich, ale po długich negocjacjach ustalono, że wprowadzenie ściślejszych kontroli bezpieczeństwa wystarczy. Idąc za przykładem USA, zakaz laptopowy dla lotów z części państw bliskowschodnich wprowadziły też Wielka Brytania i Australia (państwa te nie zapowiadają, w przeciwieństwie do Amerykanów, rewizji swoich list).