Embraer wkracza na rynek przewozów cargo, wprowadzając wczoraj (7 marca) dwa nowe typy E-Jetów: E190F i E195F. Nowe samoloty opierać się będą na przebudowaniu samolotów pasażerskich na wersję cargo tzw. Passenger To Freighter (P2F).
Frachtowce z rodziny E-Jet zostały zaprojektowane, aby sprostać zmieniającym się wymaganiom nowoczesnego handlu oraz stale rosnącym popytem na usługi e-commerce, który wymaga szybkich dostaw i lotów P2P. Dzięki E190F i E195F Embraer zaoferuje bezkonkurencyjną ekonomikę przewozu ładunków i elastyczność, jaką zapewniają odrzutowce o odpowiednich rozmiarach.
- Nasza konwersja P2F E-Jet idealnie wypełnia lukę na rynku frachtowców pomiędzy turbośmigłowcami a większymi wąskokadłubowymi odrzutowcami, wchodząc na rynek w momencie, gdy zapotrzebowanie na fracht lotniczy stale rośnie, a handel elektroniczny i handel w ogóle przechodzi globalną transformację - powiedział Arjan Meijer, prezes i dyrektor generalny Embraer Commercial Aviation.
Pełna konwersja na frachtowiec jest dostępna dla wszystkich używanych wcześniej pasażerskich samolotów E190 i E195. Ich wejście do służby przewidywane jest na początku 2024 r. Embraer szacuje rynek dla samolotów tej wielkości na około 700 maszyn, które zostaną dostarczone w ciągu nestępnych 20 lat.
Firma Embraer przy wprowadzaniu nowych E-Jetów cargo zauważa trzy główne możliwości:
- Obecne małe wąskokadłubowe samoloty towarowe są przestarzałe, nieefektywne, bardzo zanieczyszczają środowisko i są bliskie wycofania z eksploatacji;
- Trwające przemiany na styku handlu, ekonomii i logistyki doprowadziły do bezprecedensowego zapotrzebowania na fracht lotniczy, a w szczególności na dostawy tego samego dnia i operacje poza hubami, co stanowi idealną misję dla frachtowców typu E-Jet;
- Jedne z pierwszych E-Jetów, które weszły do służby około 10-15 lat temu, wychodzą obecnie z długoterminowych leasingów i rozpoczynają cykl wymiany, który będzie trwał przez najbliższą dekadę. Pełna konwersja cargo przedłuży żywotność najbardziej dojrzałych E-Jetów o co najmniej kolejnych 10-15 lat i zachęci do zastąpienia ich bardziej wydajnymi, ekologicznymi oraz cichszymi samolotami.
E190F będzie mógł przewozić ładunek użyteczny o masie do 10 700 kg (23 600 lb), a E195F do 12 300 kg (27 100 lb). Zasięg każdego z nich wyniesie kolejno 4259 km (2300 nm) oraz 3889 km (2100 nm).
Konwersja na frachtowce będzie przeprowadzana w zakładach Embraera w Brazylii i obejmuje dodanie: przednich drzwi ładunkowych na głównym pokładzie; systemu obsługi ładunku; wzmocnienia podłogi; sztywną barierę ładunkową (RCB) - 9G Barrier z drzwiami dostępowymi; system wykrywania dymu ładunkowego, w tym gaśnice klasy "E" w górnym przedziale ładunkowym; zmiany w systemie zarządzania powietrzem (chłodzenie, ciśnienie itp.) oraz usunięcie wnętrza i dostosowanie go do przepisów dotyczących transportu materiałów niebezpiecznych.
E-Jet P2F zapewni przełomowe osiągi i ekonomikę. E-Jet Freighter będzie miał o ponad 50 proc. większą pojemność, trzykrotnie większy zasięg niż duże turbośmigłowe samoloty towarowe i do 25 proc. niższe koszty operacyjne niż wąskokadłubowe samoloty cargo (vs. B737-300).
- Frachtowce E-Jet zapewnią szybkie, niezawodne i opłacalne usługi dla spedytorów, przedłużą okres eksploatacji E-Jetów przynoszących dochód oraz stworzą mocne argumenty biznesowe zachęcające do wymiany wcześniejszych samolotów na nowoczesne, bardziej wydajne samoloty pasażerskie. Z ponad 1600 E-Jetami dostarczonymi na całym świecie, klienci tego nowego segmentu frachtowców będą korzystać z dobrze ugruntowanej, dojrzałej, globalnej sieci usług, oprócz kompleksowego portfolio produktów gotowych do wspierania ich działalności od pierwszego dnia - powiedział Johann Bordais, prezes i dyrektor generalny Embraer Services and Support.