Finnair wprowadza opłatę za bagaż podręczny

Działanie fińskiego narodowego przewoźnika lotniczego uzasadniane jest przez zarząd przewoźnika chęcią poprawienia punktualności realizacji operacji. Nowa taryfa „Superlight” będzie obowiązywać od 1 czerwca na wszystkich lotach Finnnair w Europie, w tym tych do Polski. Fińskie linie oferują bezpośrednie loty łączące helsiński hub przewoźnika z Krakowem i Warszawą.

Pasażerowie lecący w trakcie „superlekkiej” będą mogli zabrać na pokład samolotu tylko jeden mały bagaż (mała torebkę bądź plecak o wymiarach 40 cm x 30 cm x 15 cm), który będzie musiał zostać umieszczony pod poprzedzającym pasażera fotelem. Podróżni, którzy będą chcieli polecieć biorąc, oprócz małej torby, z bagażem kabinowym, o wymiarach 55 x 40 x 23 cm, będą musieli wykupić przelot w taryfie „Light”.

Wykupiony wcześniej większy bagaż podręczny będzie kosztował dziewięć euro, jeśli pasażer leci w ramach siatki połączeń Finnaira w Finlandii, Skandynawii oraz krajach Bałtyckich. W przypadku podróży do innych miast w Europie, większy za większy bagaż podręczny pasażer będzie musiał zapłacić 14 euro.

– Punktualność [naszych lotów, od red.] jest dla naszych klientów bardzo ważna. Celem zmian jest uczynienie boarding’u bardziej płynnym, aby samoloty odlatywały o czasie i poprawiły się ogólne odczucia pasażerów na pokładach samolotów. Nadmiar bagażu podręcznego na pokładzie to znany problem, który ma wpływ zarówno na punktualność, jak i komfort podróży – wyznał Valtteri Helve, dyrektor da. oferty produktowej w Finnairze.

Mniej bagażu także w klasie biznes

Finnair podjął również decyzję, że obsługa lotniskowa linii będzie przeprowadzać podczas boarding’u szczegółowe kontrole bagażu. usprawniamy również monitorowanie bagażu podręcznego na lotniskach. Tak jak w przypadku Ryanaira i Wizz Aira, jeśli mały bagaż okaże się zbyt duży (nie zmieści się w specjalnie przygotowanej do tego skrzynce), zostanie za dodatkową, większą opłatą umieszczony w luku bagażowym. – Zachęcam wszystkich do sprawdzenia, jaki jest limit bagażu na bilecie – taniej jest wcześniej kupić dodatkowy bagaż – dodał Helve.

Na zmianach w taryfach klasy ekonomicznej się nie kończy. Fiński przewoźnik postanowił także zmniejszyć limity bagażu dla klientów lecących w klasie biznes. Bilet w klasie biznes light będzie uprawniał do zabrania małego i większego bagażu podręcznego, podczas gdy taryfa flex zagwarantuje możliwość nadania bagażu rejestrowanego. Finnair wprowadzi dodatkowe opłaty za przewóz wszystkich bagaży specjalnych, takich jak toreb golfowych czy sprzętu narciarskiego.

Ponadto, pasażerowie posiadający bilety w klasie ekonomicznej nie będą już mogli bezpłatnie wybrać swojego miejsca podczas dokonywania odprawy online. Od 1 czerwca miejsce w samolocie zostanie przydzielone automatycznie przez system odpraw przewoźnika lub przez personel podczas dokonywania odprawy w tradycyjny sposób na lotnisku. Jeśli podróżny chce siedzieć w wymarzonym miejscu, musi liczyć się z dodatkową opłatą. Fińskie linie lotnicze poinformowały również, że eliminują usługę drugiego posiłku dla pasażerów klasy ekonomicznej na wielu lotach długodystansowych, w tym do Nowego Jorku i Dubaju.

Finnair straci prestiż?

Działanie Finnaira jest swego rodzaju precedensem i tworzeniem się zarazem historii w cywilnym lotnictwie. Jest to pierwszy raz, kiedy tradycyjny przewoźnik wprowadza tak drastyczne zmiany w swej polityce przewozu bagażu. Do tej pory, takie praktyki zarezerwowane były dla przewoźników niskobudżetowych, m.in. easyJeta, Ryanaira czy Wizz Aira.

Wprowadzenie do systemu rezerwacyjnego nowej taryfy, w której pasażer może zabrać ze sobą na pokład samolotu tylko mały bagaż, pozwoli Finnairowi być bardziej widocznym na szybko rosnącym rynku lotniczych przewozów do miejsc rekreacyjnych. Podróżni do takich destynacji latają zwykle na kilka dni i nie potrzebują zbyt dużego bagażu.

Z drugiej strony, pasażerowie chcący latać w bardziej tradycyjny sposób, dalej będą mogli tak robić. Tutaj powstaje pytanie: czy nowa taryfa wpłynie na zmianę polityki cenowej. „Superlekka” taryfa powinna być tańsza od zwykłej, lecz jeśli weźmie się pod uwagę, w jaki sposób wprowadzane były taryfy basic na przeloty do USA czy Kanady, można być pewnym, że od 1 czerwca taryfy biletowe w Finnairze podrożeją.