Saudyjskie linie lotnicze flynas podczas Forum Routes 2023 w Łodzi ujawniły plany uruchomienia czwartej bazy w 2023 roku. Ten krok pozwoli rozszerzyć sieć tras, które będą obsługiwane systematycznie dostarczanymi nowymi airbusami.
Niewykluczone, że część dłuższych połączeń będzie realizowana
wąskokadłubowymi odrzutowcami dalekiego zasięgu A321XLR. Przewoźnik z Półwyspu Arabskiego aktualnie eksploatuje 44 samoloty z rodziny A320. Ponadto cztery szerokokadłubowe A330 wykorzystuje do obsługi ruchu pielgrzymkowego.
Niedawno flynas ujawniły ambitne plany powiększenia floty w ciągu najbliższych kilku lat do 250 maszyn. Wśród nich ma być
dziesięć odrzutowców A321XLR.
Od Helsinek po DublinSzef strategii i planowania sieci w flynas Ben Burge podczas Forum Routes 2023 w Łodzi zapowiedział, że wąskokadłubowce dalekiego zasięgu pozwolą przewoźnikowi z Bliskiego Wschodu obsłużyć rejsy do takich miejsc docelowych w fińskie Helsinki, irlandzki Dublin czy szkockie miasta na północy Wielkiej Brytanii. Mogą również pojawić się w niektórych odleglejszych destynacjach azjatyckich.
– Nie wiemy jeszcze dokładnie kiedy odbierzemy A321XLR. Mamy nadzieję, że nastąpi to w połowie bieżącej dekady, kiedy naszym przyjaciołom z Wizz Air zostaną dostarczone pierwsze maszyny – podkreślił Burge.
Flynas aktualnie mają bazy w Rijadzie, Dżeddzie i Dammam, pozwalające na obsługę 120 połączeń do miejsc docelowych w 27 krajach Bliskiego Wschodu, Europy, Azji Centralnej i Afryki. Saudyjski przewoźnik uruchomił już w tym roku piętnaście nowych tras, które rozbudowały sporą już sieć, powiększoną o 30 połączeń zainaugurowanych w ubiegłym roku.
Lepiej niż przed pandemiąBurge jest świadomy, że mogą pojawić się problemy z terminowością dostaw samolotów. – Niektórych maszyn nie odbierzemy tak szybko, jakbyśmy sobie życzyli. To sprawi, że część nowych tras ruszy później niż sobie planowaliśmy – wyjaśnił Burge.
Flynas przewiozły w 2022 roku prawie 8,7 mln pasażerów, czyli więcej o 15 proc. aniżeli od stycznia do końca marca 2019 roku. Pierwszy kwartał bieżącego roku pozwolił obsłużyć już 2,4 mln podróżnych. To z kolei oznacza wzrost o 26 proc. w odniesieniu do tego samego okresu z ubiegłego roku. – Chcemy do 2030 roku być liderem wśród przewoźników niskokosztowców w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej – zapowiedział Burge podczas Forum Routes 2023 w Łodzi.