– Zakończyła się właśnie moja misja w roli Prezesa Zarządu Welcome Airport Services Sp. z o. o. oraz w grupie Polskie Porty Lotnicze – poinformował Jakub Kluziński na profilu Linkedin.
"Chciałbym z tego miejsca podziękować za zaufanie, jakim obdarzył mnie właściciel, PPL S.A, powierzając mi ponad rok temu tę funkcję. Ufam, że z zadania tego należycie się wywiązałem. Dziękuję za wsparcie członkom Rady Nadzorczej oraz wiceprezesowi Marcin Osowski, z którymi razem prowadziliśmy sprawy spółki przez ten czas" – rozpoczął wpis Kluziński.
Ustępujący prezes największego krajowego agenta handlingowego podziękował za współpracę przeszło 2500 pracownikom Welcome, którzy jak podkreślił na co dzień tworzą tę firmę, pełniąc obowiązki na "pierwszej linii frontu", 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, na ośmiu największych polskich lotniskach, obsługując pasażerów i bagaże w terminalu oraz samoloty i sprzęty lotniskowe na "płycie", realizując motto "First Class Handling". – W tym roku przywitają ponad 7 mln pasażerów odlatujących z polskich lotnisk samolotami obsługiwanymi przez Welcome" – nie krył satysfakcji Kluziński.
"To również w dużej mierze dzięki pracownikom obsługi naziemnej samoloty mogą bezpiecznie i punktualnie zawozić nas i nasze bagaże do celów podróży. To dzięki nim zarówno zeszłego lata jak i (wszystko na to wskazuje tego lata również) punktualność operacji na polskich lotniskach i odsetek prawidłowo obsłużonych bagaży będzie na bardzo dobrym poziomie, dużo lepszym, niż w większości krajów zachodniej Europy. Bardzo wiele się od Was nauczyłem, zostałem przez Was bardzo życzliwie przyjęty rok temu i teraz jestem życzliwie żegnany. Poznałem tu wielu wybitnych fachowców, pasjonatów lotnictwa i bardzo wartościowych ludzi. Razem przeszliśmy tę krótką, ale intensywną i pasjonującą drogę w czasach zmienności, niepewności, złożoności i niejednoznaczności" – podkreślił ustępujący prezes Welcome.
Kluziński nie ukrywał również wdzięczności, dane mu było uczestniczyć w ostatnich pracach przygotowawczych do otwarcia i samej
inauguracji Lotniska Warszawa-Radom. "Mam nadzieję, że po okresie niemowlęctwa lotnisko to będzie rozwijać się i zajmie na stałe miejsce na mapie polskich lotnisk, jako nowoczesne i wygodne lotnisko dla ruchu czarterowego i niskokosztowego dla centralnej Polski. Cieszę się, że mogliśmy w Welcome realizować ważne i nowatorskie projekty w obszarze #cargo, z których kolejne powinny się zmaterializować w najbliższym czasie. Udało się też w sporej mierze wyposażyć spółkę w nowe sprzęty, zastępujące starsze, wycofywane z obsługi, co powinni docenić pracownicy, ale też pasażerowie. Przede mną nowe wyzwania" - ujawnił
wielokrotny nasz rozmówca i gość Kongresu Rynku Lotniczego.
"Będę dalej z całego serca kibicował rozwojowi polskiego lotnictwa, zarówno infrastruktury, przede wszystkim najważniejszemu projektowi naszych czasów, jakim jest Centralny Port Komunikacyjny, lotniskom regionalnym, ale też polskim liniom lotniczym (zarówno LOT Polish Airlines jak i Enter Air Sp. z o.o.), bez których krajowe lotnictwo nie miałoby wielkiego sensu, a także wszystkim podmiotom pracującym na rzecz lotnictwa" - zakończył Kluziński.