Linie lotnicze PLAY przewiozły w kwietniu 102 499 pasażerów. To trzykrotnie więcej aniżeli w tym samym miesiącu przed rokiem - podkreśla serwis "aero.de".
– Dziewięć procent wszystkich turystów przybywających na Islandię wybrało PLAY w kwietniu. To o pięć punktów procentowych więcej niż w kwietniu 2022 roku – nie kryje zadowolenia
Birgir Jonsson, prezes niskokosztowca, którego flota składa się z sześciu airbusów A320neo i trzech A321neo. Latem dołączy do nich czwarty odrzutowiec nieznacznie większej wersji A321neo.
– Wśród Islandczyków wylatujących za granicę zwiększyliśmy nawet swój udział w rynku w kwietniu z 22 do 36 proc. rok do roku – zaznaczył prezes PLAY, które aktualnie oferują z portu Rejkiawik-Keflavik loty do 32 miejsc docelowych w Europie, w tym
Warszawy, a także pięciu w Ameryce Północnej, w tym czterech w Stanach Zjednoczonych i
jednej w Kanadzie.
Największą popularnością cieszyły się w kwietniu rejsy do
Barcelony i portu
Londyn-Stansted. Na tych dwóch trasach wskaźnik wypełnienia samolotów przekraczał 90 proc.
Niskokosztowiec z Islandii, który wygenerował w pierwszym kwartale bieżącego roku przychody na poziomie 32,7 mln dolarów, w czerwcu pojawi się w
Duesseldorfie. To będzie już trzecia destynacja taniego przewoźnika w Niemczech, bowiem aktualnie realizuje już loty do
Hamburga i
Berlina.