1,5 mln pasażerów podróżowało w styczniu liniami lotniczymi Scandinavian Airlines (SAS) - poinformował w oficjalnym komunikacie skandynawski przewoźnik, operujący z baz zlokalizowanych w Danii, Norwegii oraz Szwecji.
Wynik uzyskany w pierwszym miesiącu bieżącego roku jest wyższy o 1,4 proc. w odniesieniu do tego samego okresu 2023 roku.
Oferowanie przewoźnika z Danii, Norwegii i Szwecji wzrosło rok do roku o 4,7 proc. Przychód mierzony w pasażerokilometrach podróżnych był z kolei wyższy o 8,6 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Średni wskaźnik wypełnienia samolotów osiągnął w styczniu pułap 70 proc.
– Jesteśmy zadowoleni, że coraz więcej pasażerów wybiera podróżowanie z SAS. Systematycznie rozszerzamy ofertę lotów i zwiększamy oferowanie przed najbliższym sezonem letnim, w którym dolecimy do 130 miejsc docelowych, w tym dziewięciu nowych, w ponad 40 krajach. Uruchomimy także dodatkowe rejsy na najbardziej popularnych trasach w Europie (w tym
do Warszawy i Gdańska - od red.), Ameryce Północnej i Azji – zachęca Anko van der Werff, prezes SAS.
Przypominamy, że
Polskie Linie Lotnicze LOT rozszerzyły niedawno z liniami lotniczymi SAS zapisy umowy code-share o 23 nowe kierunki, głównie w krajach skandynawskich i Wielkiej Brytanii. Pasażerom lecącym z Warszawy będzie łatwiej dostać się na odległe Wyspy Owcze, do leżącego za kołem podbiegunowym norweskiego miasta Tromsø, czy na szwedzką wyspę Gotlandia.