Łotewski airBaltic powitał w ostatnich dniach w Rydze swojego 34. airbusa A220-300 o rejestracji YL-ABH. Kolejna maszyna to kontynuacja zaplanowanych dostawy na ten rok i pochodzi z drugiego zamówienia 30 samolotów tego typu złożonego w maju 2018 r.
34. samolot A220 o numerze seryjnym MSN 55162 i rejestracji YL-ABH, to jeden z 50 airbusów A220-300 zamówionych przez airBaltic i drugi z ośmiu samolotów, które przewoźnik z Łotwy zaplanował odebrać w tym roku. Samoloty A220 łotewskiej linii zabierają na pokład 149 pasażerów. Do końca 2022 r. linia będzie posiadać 40 sztuk tych maszyn w swojej flocie.
Nowoczesny samolot, który spełnił oczekiwania linii
Airbus A220-300 spełnił oczekiwania firmy, zapewniając lepsze ogólne osiągi, oszczędność paliwa i wygodę zarówno dla pasażerów, jak i personelu pokładowego i kokpitowego. Ten samolot oferuje doskonałe wrażenia z lotu, oferując pasażerom takie korzyści, jak szersze siedzenia, większe okna, więcej miejsca na bagaż podręczny w kabinie czy ulepszone toalety. Nowy samolot jest również znacznie cichszy - z czterokrotnie mniejszą emisją hałasu. Co więcej, w tej chwili jest to najbardziej ekologiczny samolot komercyjny na świecie, ponieważ jest pierwszym odrzutowcem, który ma przejrzystą deklarację wpływu na środowisko w całym cyklu życia, pomagając zmniejszyć emisje CO2 i NOX odpowiednio o 20 i 50 proc. Airbus A220-300 posiada wysokiej jakości system filtracji powietrza wyposażony w filtr typu HEPA (High Efficiency Particulate Air), który zapewnia najlepszy dostępny obecnie poziom filtracji powietrza w kabinie od samego początku wejścia na pokład, przez cały lot i do momentu opuszczenia samolotu przez wszystkich pasażerów. Jakość powietrza w kabinie jest starannie kontrolowana. Całkowita wymiana powietrza wynosi 20-30 razy na godzinę.
Prezentacja A220 w Warszawie
Mieliśmy okazję przekonać się w locie pokazowym nad Warszawą jak efektywny jest odrzutowiec nowej generacji producenta z Europy Zachodniej. Samolot zaprezentowały w stolicy Polski właśnie linie airBaltic. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule "
Polecieliśmy A220-300 nad Warszawą. Żadna magia, ale najnowsza technologia".