W Rize w Turcji został otwarty zupełnie nowy port lotniczy, jedno z niewielu na świecie lotnisk, które zostało zbudowane na morzu, poprzez usypanie sztucznej wyspy. Lotnisko dołączyło do listy zaledwie kilku innych portów lotniczych, które znajdują się na rekultywowanym terenie. Wśród nich jest port Ordu-Giresun w północnej Turcji czy duży hub w Japonii, Osaka-Kansai. Decyzja budowy portu ma podłoże polityczne, gdyż prezydent Erdoğan urodził się w Rize.
Port lotniczy Rize-Artvin znajduje się nad brzegiem Morza Czarnego, między Trabzonem, który oddalony jest o 113 km oraz Batumi. Do gruzińskiego nadmorskiego kurortu z Rize jest 94 km. Obszar oddziaływania nowego lotniska jest skierowany zarówno do prowincji Rize, jak i Artvin, dwóch stosunkowo słabo zaludnionych obszarów na wschodzie kraju. Obie prowincje liczą łącznie około pół miliona mieszkańców.
Pierwszy lot, TK 2538, do Rize wykonały tureckie narodowe linie lotnicze Turkish Airlines. Samolot wystartował o godz. 8:30 czasu lokalnego ze Stambułu, drugiego w zeszłym roku najbardziej obciążonego lotniska na świecie. Odrzutowiec wylądował na lotnisku Rize-Artvin o godz. 10:35 czasu lokalnego. Pasażerów powitał po wylądowaniu turecki minister transportu i infrastruktury Adil Karaismailoğlu.
Bilal Ekşi, dyrektor generalny Turkish Airlines, jako pierwszy wyszedł z samolotu i rozmawiał z dziennikarzami, wskazując na znaczenie lotniska. Airbus A330 przewożący 320 pasażerów został nazwany na cześć lotniska – „Rize-Artvin”. Pilotem w trakcie rejsu był Mustafa Inanç Ersoy, pochodzący z dzielnicy Pazar w Rize, gdzie zbudowane zostało nowe lotnisko. Co ciekawe, A330 odleciał o 12:27 do Trabzonu. Spędził tam siedem godzin przed powrotem do Rize-Artvin. Lot powrotny do Stambułu wystartował o godz. 23:08.
Z Rize do Stambułu i Ankary
Port lotniczy Rize-Artvin na razie w swojej ofercie ma sześć lotów dziennie na trzech trasach. Cztery rejsy, wykonywane głównie przez A320, do Stambułu obsługuje Turkish Airlines, jeden do portu Stambułu-Sabiha Gökçen oferują linie AnadoluJet. Lot na drugie stambulskie lotnisko wykonuje B737-800. Tymi samymi liniami można polecieć do stolicy Turcji – Ankary, do której można udać się raz dziennie. Na ten moment tanie tureckie linie lotnicze Pegasus Airlines nie planują pojawienia się na nowym lotnisku w Rize.
Dwa czynniki kierowały chęcią zbudowania przez władze Turcji portu lotniczego w Rize. Pierwszym argumentem jest pobliski Trabzon i miejskie lotnisko. Jest to dziewiąty najbardziej ruchliwy port lotniczy w kraju, a oferowanie przekracza maksymalną przepustowość. Rozbudowa lotniska nie została jeszcze zatwierdzona przez lokalne władze.
Lotnisko Rize-Artvin pomoże zatem w rozładowaniu ruchu w Trabzonie. Drugim czynnikiem warunkującym wybudowanie portu jest to, że Rize to miejsce urodzenia prezydenta Erdoğana, co może sugerować, że decyzja o stworzeniu lotniska ma uwarunkowania polityczne. Liczba lotnisk w Turcji wzrosła wcześniej z 26 do 57 za rządów jego partii.
— Adil Karaismailoğlu (@akaraismailoglu) May 17, 2022
Oficjalnego otwarcia nowego, 58. lotniska dokonał prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan i jego odpowiednik z Azerbejdżanu, Ilham Alijew. Decyzja o budowie została podjęta w dniu 3 kwietnia 2017 roku przez Ministerstwo Transportu i Infrastruktury. Lotniska Rize-Artvin zostało zbudowane na 1000-hektarowym terenie w Yesilkoy, dzielnicy Pazar.
Zgodnie z projektem około trzy miliony metrów kwadratowych morza zostało wypełnionych 100 milionami ton kamienia. Lotnisko, które będzie obsługiwało trzy miliony podróżnych rocznie kosztowało 4,4 miliarda tureckich lir, co daje około 275 milionów dolarów. Warto podkreślić, że od planu do oficjalnego otwarcia minęło zaledwie pięć lat.
Drugie w Turcji, po porcie Ordu-Giresun, oraz piąte na świecie lotnisko zbudowane na morzu ma całkowitą powierzchnię 47 133 metrów kwadratowych. Budynek terminala ma powierzchnię 32 tys. metrów kwadratowych i jest inspirowany lokalną architekturą. Wieża kontroli lotów o wysokości 36 metrów ma kształt filiżanki do picia herbaty. Loty testowe rozpoczęły się na początku kwietnia. Dzięki pasowi startowemu o szerokości 45 metrów i długości 3000 metrów projekt w pełni zaspokoi potrzeby regionalnych linii lotniczych, a przez port będzie mogło przewinąć się około trzy miliony pasażerów rocznie.
Lotnisko inspirowane kulturą regionu
– Mówimy o ogromnej konstrukcji o łącznej powierzchni wewnętrznej 47 133 metrów kwadratowych, w tym 32 000 metrów kwadratowych terminalu i innych budynków pomocniczych. Zbudowaliśmy również budynek terminala, który reprezentuje lokalną architekturę oraz wieżę, która ma 36 metrów wysokości. Obiekt jest inspirowany kształtem szklanki do herbaty i zawiera ślady regionalnych cech kulturowych. Nasza wieża ze swoim oświetlonym korpusem doda nowej energii w regionie – powiedział Minister Transportu i Infrastruktury Turcji, Adil Karaismailoglu.
Podjęto znaczące działania, aby infrastruktura lotniska była spójna z lokalną naturą. Na powierzchni około 49 tys. metrów kwadratowych zasadzono 1453 drzew, a także wybudowano muzeum herbaty. Minister podkreślił, że lotnisko zapewni wschodniemu regionowi Morza Czarnego nieprzerwany krajowy i międzynarodowy transport lotniczy. Według Karaismailoglu będzie to brama do naturalnego piękna tego regionu.
– Zaspokoi potrzeby wschodniego regionu Morza Czarnego, gdzie transport drogowy jest utrudniony ze względu na jego cechy geograficzne, a także ustanowi węzeł dla pasażerów udających się z kraju i z zagranicy do wschodniego regionu Morza Czarnego i Gruzji – podkreślił minister. – Projekt będzie zarówno wspierał relacje polityczne i gospodarcze Turcji z krajami ościennymi z tego regionu. Spowoduje to zwiększenie potencjału inwestycyjnego regionu poprzez przyspieszenie rozwoju społeczno-gospodarczego i społeczno-kulturalnego – dodał Karaismailoglu.
W fazie budowy lotnisko wsparło bezpośrednio lub pośrednio 56 różnych sektorów gospodarki i będzie to robić dalej w fazie operacyjnej. Projekt przyniósł gospodarce narodowej 556 milionów dolarów. Zatrudnienie znalazło 28 100 osób, przychody z działalności operacyjnej lotniska mają zagwarantować do budżetu wpływy przekraczające 1,2 miliarda dolarów.
51 lotnisk obsługuje loty komercyjne
W tym sezonie letnim w Turcji komercyjnie można polecieć do 51 portów lotniczych. Pomiędzy nimi odbędzie się 374 tys. lotów. Samo lotnisko w Stambule ma 35 proc. udział w tureckim ruchu lotniczym. Dziesięć najbardziej ruchliwych portów w Turcji to Stambuł (IST), Stambuł-Sabiha Gökçen, Antalya, Izmir, Ankara, Dalaman, Bodrum, Adana, Trabzon oraz Kayseri.
Pomimo niedawnego otwarcia, port lotniczy Rize-Artvin (RZV) zajmuje 25. miejsce, wyprzedzając lotnisko w Edremit, ale sytuując się za portem w Denizlim. Najmniej ruchliwym lotniskiem w Turcji jest port Tekirdağ Çorlu (TEQ). Ze względu na swoje bliskie położenie nie ma lotów do Stambułu. Z lotniska można polecieć Ankary. Do stolicy kraju turecki niskokosztowiec, Pegasus Airlines, oferuje trzy loty tygodniowo.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.