Nie widać końca problemów Boeinga związanego z 737MAX, a pojawiają się potwierdzone przez producenta doniesienia o kłopotach z wcześniejszą wersją 737. Federalna Administracja Lotnictwa Stanów Zjednoczonych (FAA) zarządziła inspekcję w trybie pilnym. Według nieoficjalnych informacji samoloty zostaną sprawdzone w ciągu jednego tygodnia.
Podczas niedawnego przeglądu wykonanych przez Boeinga dokonano odkrycia poważnych pęknięć w okuciu mocowania skrzydła do kadłuba samolotu boeing 737NG. Samolot zrealizował dotąd zaledwie 35 tys. cykli lotów. To niewiele ponad jedna trzecia 90 tys. cykli, dla których był projektowany.
Okucia mocujące skrzydła do kadłuba są kluczowe dla bezpieczeństwa lotu. Ich zniszczenie prowadzi do zniszczenia całego samolotu. Są więc projektowane i wytwarzane z zachowaniem najwyższych standardów i przy zachowaniu najwyższych norm bezpieczeństwa. Ich pęknięcia pojawiają się bardzo rzadko, zwykle pod koniec planowanego czasu eksploatacji samolotu. Ponieważ rozwijają się zazwyczaj powoli, pod kontrolą mechaników okucia z pęknięciami zmęczeniowymi w początkowej fazie można nadal eksploatować. Sprawy mają się jednak inaczej, gdy uszkodzenia zostają stwierdzone we wczesnym etapie użytkowania. Stąd decyzja FAA.
Boeing nie podał, ile samolotów zostanie skontrolowanych. – W najbliższych dniach będziemy ściśle współpracować z naszymi klientami, aby przeprowadzić zalecone inspekcje samolotów – napisała firma w oświadczeniu przesłanym BBC.
Wśród linii lotniczych, które korzystają z samolotów modelu 737 NG, znajdują się między innymi Aerofłot, American Airlines, Ryanair czy United Airlines. Na razie nie zdecydowano się na uziemienie maszyn, ale gdyby do tego doszło, to Boeing będzie miał na głowie nowe zmartwienie i po raz kolejny zostanie nadszarpnięta reputacja amerykańskiego giganta. Producent zdaje sobie sprawę, że wymiana potencjalnie wadliwego elementu 737NG może być bardzo trudne z powodów technicznych.
737NG to generacja Boeingów 737, którą produkowano przed 737 MAX. Były to modele oznaczane jako 737-600/-700/-800/-900. Ich produkcję rozpoczęto w 1996, a
zakończono niedawno w zakładach w Renton.