W najbliższy czasie ITA Airways odbierze pierwszego airbusa A321neo. Nowoczesny wąskokadłubowiec początkowo będzie latał między Rzymem a Tel Awiwem. W samolocie zainstalowana będzie, niespotykana już w Europie, prawdziwa klasa biznes i premium ekonomiczna, co wskazuje, że włoskie linie stawiają na pasażerów podróżujących biznesowo. Oprócz Izraela A321neo będzie latał na lukratywnych trasach na Bliski Wschód.
Włoski narodowy przewoźnik lotniczy, w którym
Lufthansa wykupiła 41 proc. udziałów, zamierza wprowadzić airbusa A321neo do czynnej służby 1 grudnia. Zgodnie z opublikowanym rozkładem lotów efektywny paliwowo wąskokadłubowy samolot będzie latał mierzy rzymskim hubem przewoźnika a izraelskim Tel Awiwem.
Lukratywne trasy
Trasa między portem lotniczym Rzym-Fiumicino a lotniskiem im. Ben Guriona to jedna z najbardziej lukratywnych tras tego włoskiego flagowca, obsługiwana jest częstotliwością do trzech lotów dziennie. Do tej pory do obsługi rejsów wyznaczone były starszej generacji A320 i szerokokadłubowe A330. ITA Airways, a wcześniej Alitalia, realizując połączenie lotnicze między stolicą Włoch a Izraelem, oferuje izraelskim podróżnym możliwość przesiadek w Rzymie na rejsy do m.in. Buenos Aires, Los Angeles, Nowego Jorku czy Waszyngtonu D.C.
Wąskokadłubowy odrzutowiec nie ma wystarczającego zasięgu, aby bez problemów mógł zostać wykorzystany do obsługi rejsów do kluczowych miast w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Maksymalny zasięg samolotu wynosi 7 400. ITA Airways mogłaby ewentualnie wykorzystać A321neo do realizacji lotów do Nowego Jorku, gdyż odległość między Rzymem a „Wielkim Jabłkiem” wynosi poniżej siedmiu tys. kilometrów. Zamiast tego, włoskie linie lotnicze prawdopodobnie wdrożą nowe airbusy do lotów na trasach średniodystansowych, szczególnie tych na Bliski Wschód, które przyciągają pasażerów biznesowych. ITA Airways zamówiła łącznie 40 wąskokadłubowych airbusów nowej generacji.
Chociaż włoski operator nie ujawnił jeszcze formalnie wnętrza samolotu, mapa miejsc pokazuje, że samolot będzie skonfigurowany w oparciu o trzyklasową kabinę. W A321neo znajdzie się 12 w foteli klasie biznes (w konfiguracji 1-1), co oznacza, że każdy pasażer będzie miał swobodny dostęp do przejścia i okna. Powinna być to klasa biznes z prawdziwego zdarzenia, a nie taka, która spotykana jest w lotach unijnych linii lotniczych m.in. Lufthansy. W kabinie zainstalowane zostanie także 12 foteli w klasie ekonomicznej premium i 141 w klasie ekonomicznej.
Krok w przód
Konfiguracja kabiny w A321neo ITA Airways znacząco różni się od tej, która oferowana jest przez europejską konkurencję. Choć nie mamy żadnych wizualizacji, wydaje się, że włoskie linie konkurując kabinę w ten sposób, zaoferują produkt konkurencyjny, który powinien być chętnie wybierany przez pasażerów podróżujących w celach biznesowych na trasach średniodystansowych. Lot w nowej klasie biznes w wąskokadłubowych airbusach włoskich linii z Rzymu do Tel Awiwu, czy później do Dohy, Dubaju czy Rijadu będzie gwarantował podobne wrażenia, jak podróż samolotami szerokokadłubowymi linii z Bliskiego Wschodu. W Europie twardy produkt nie będzie miał na tę chwilę żadnej konkurencji.
Odnowa floty
ITA Airways są w trakcie procesu odmładzania swojej floty. Nowa strategia włoskich linii polega na odbiorach samolotów wyłącznie jednego producenta, Airbusa.
W maju przewoźnik powitał pierwszego airbusa A330neo, dzięki czemu zwiększeniu uległa oferta lotów dalekodystansowych. Samolot skonfigurowano w oparciu o trzyklasową kabinę: 30 foteli w klasie biznes, 24 w klasie ekonomicznej premium oraz 237 w klasie ekonomicznej.
Ponadto w ciągu ostatniego roku przewoźnik odebrał pięć nowych airbusów
A220-300, w tym
pierwszego, który otrzymał nowe barwy czy
pierwszego A320neo. Flot narodowe linii lotniczych Italii składa się z: 18 A319, 26 A320, dziewięciu A320neo, ośmiu A330-200, czterech A330-900neo oraz
sześciu nowoczesnych A350-900.