Hotel lotniskowy, którego częścią będzie dwupokładowy Airbus A380, ma szansę powstać w pobliżu portu Tuluza-Blagnac. Projekt Envergure, którego autorem jest inżynier lotnictwa Frédéric Deleuze, tchnie nowe życie w największy samolot pasażerski świata.
Jak donosi serwis "Simple Flying" popularny Super Jumbo zasadniczo nie zmieni się wiele zewnętrznie, ale za to jego wnętrze czeka rewolucyjna przemiana. Znajdzie się w nim bowiem 31 pokoi, w tym kilka apartamentów.
Wszystkie pokoje wyposażone zostaną w toaletę i prysznic. Standardowe pomieszczenia (na ok. 16 metrów kwadratowych) będą oferować podwójne łóżko, natomiast Deluxe (na ok. 23 metrów kwadratowych) oprócz małżeńskiego łóżka zyskają jedno lub dwa pojedyncze miejsca do spania, w zależności od potrzeb klientów.
Największą atrakcją będą jednak dwa apartamenty, zlokalizowane na dwóch końcach samolotu. Każdy z nich będzie mieć powierzchnię ok. 35 metrów kwadratowych. W miejscu, gdzie znajdował się kokpit, goście znajdą łóźko typu king-size, a także łazienkę z wanną. Natomiast z tyłu odrzutowca projektanci umieścili apartament, zachowując oryginalne schody między dwoma pokładami. Goście będą mieć do dyspozycji dwie sypialnie i dwie łazienki.
Skonfigurowany w projekcie A380 będzie dołączony do budynku, inspirowanego wieżą kontroli lotów. Tam znajdzie się z kolei restauracja dla 60 osób i hotelowa recepcja. Wizualizacje udostępniono w
TYM TEKŚCIE.
Który konkretnie z dwupokładowych gigantów zostanie wykorzystany w śmiałym i wzbudzającym emocje projekcie? Najprawdopodobniej będzie to jeden z pięciu samolotów wykorzystywanych niegdyś przez linie lotnicze Air France, które pozostają zaparkowane w Tarbes, niespełna 120 km od Tuluzy. Niewykluczone jednak, że może nim być również jedna z czterech zaparkowanych tam również maszyn Etihad lub jeden z trzech odrzutowców Singapore Airlines oraz jeden z dwóch wycofanych Super Jumbo niemieckiej Lufthansy. Nie mamy jednak wątpliwości, że którykolwiek z tych A380 zostanie przeznaczony do nowej roli, to sprawdzi się w niej znakomicie i będzie fantastyczną atrakcją, nie tylko dla sympatyków lotnictwa.