Przewodniczący Airports Council International (AIC) Europe, Jost Lammers, wystosował list otwarty do ministrów transportu krajów Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej. Niemiec zaapelował o pilne i niezbędne finansowe wsparcie dla portów i linii lotniczych, borykających się z coraz większymi stratami w ostatnich tygodniach.
"Piszę do was przed nadzwyczajnym spotkaniem ministrów transportu w dniu 18 marca. Pandemia COVID-19 ma dramatyczny wpływ na europejskie porty lotnicze, a ich sytuacja pogarsza się z dnia na dzień. Absolutnym priorytetem pozostaje ochrona pasażerów i personelu, a także współpraca z organami zdrowia publicznego i partnerami branżowymi – rozpoczął Lammers.
Lotniska stracą 100 milionów pasażerów"Wstępne dane pokazują, że ruch pasażerski w portach lotniczych UE, EOG, Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii zmniejszył się średnio o 54 proc. w ubiegłym tygodniu (9-15 marca), w porównaniu z 24 proc. w poprzednim tygodniem (16-22 marca). Szacujemy teraz, że lotniska łącznie stracą ponad 100 milionów pasażerów w pierwszym kwartale tego roku, w porównaniu ze zwykłym scenariuszem biznesowym" – oznajmił.
"Sytuacja stale się pogarsza. Ponieważ coraz więcej krajów, zarówno w UE, jak i poza nią, nakłada zakazy podróży i lotów, propozycja zakazu wjazdu do strefy Schengen i większość krajów europejskich, będzie skutkować blokadami podobnymi do tych z Włoch, a linie lotnicze dalej będą dokonywać drastyczne cięcia przepustowości i anulować trasy, aby ograniczyć ich ekspozycję finansową. Niektórzy nawet zamykają wszystkie operacje" – zaznaczył Lammers.
"Oznacza to wszystko, że europejskie porty lotnicze szykują się obecnie do niemal całkowitego załamania ruchu, łączności i przychodów. Rzeczywiście dramatyczny stan włoskich lotnisk wskazuje, co czeka porty na całym kontynencie. W ciągu ostatnich dni ruch pasażerski na włoskich lotniskach zmniejszył się o ponad 90 proc." – kontynuował przewodniczący ACI Europe.
"W przypadku portów lotniczych spadek ruchu pasażerskiego natychmiast przekłada się na utracone przychody z działalności lotniczej i poza, na którą składa się obsługa, utrzymanie i rozbudowa obiektów. Na razie zrewidowana prognoza ACI EUROPE pokazuje, że lotniska w Europie tracą przychody w wysokości 2 miliardów euro już w pierwszym kwartale tego roku, uwzględniając nawet zakaz wjazdu do strefy Schengen. Straty te jeszcze się pogłębią w nadchodzących miesiącach" – zapowiada Lammers.
"Wszystkie europejskie porty lotnicze spieszą się obecnie z szeroko zakrojonymi środkami ograniczania kosztów, w tym z bezpłatnego urlopu dla personelu, tymczasowych zwolnień, ograniczeń w podróżach służbowych, zakończenia doradztwa i umów zewnętrznych, zamykania terminali tam, gdzie jest to technicznie możliwe, redukcji i zawieszenia inwestycji" - wyjaśniał Niemiec.
Newralgiczna infrastruktura wymaga ogromnych środków"Mimo to zdolność portów lotniczych do ograniczania strat w przychodach jest zwykle ograniczona w porównaniu z innymi firmami, biorąc pod uwagę, że:
- Ich podstawa kosztów pozostaje w dużej mierze niezmieniona, ponieważ 80% kosztów operacyjnych portów lotniczych jest stałych. Porty lotnicze nie mogą przenosić swoich aktywów na inne rynki i muszą utrzymywać większość swoich obiektów otwartych przez cały czas, ponieważ obsługują newralgiczną infrastrukturę.
- Porty lotnicze muszą nadal obsługiwać swoje długi, gdyż koszty inwestycyjne zwykle stanowią 30 proc. ich całkowitych kosztów.
Bezprecedensowy szok w ruchu i przychodach oznacza, że kilka lotnisk boryka się z problemami z przepływami pieniężnymi. Rosnąca liczba z nich będzie musiała stawić czoła takim problemom w nadchodzących tygodniach, jeśli sytuacja się utrzyma. Problemy z przepływami pieniężnymi mogą stać się systemowe dla europejskich portów lotniczych i powodować problemy związane z ciągłością działania, czym UE musi się zająć" –apeluje sternik ACI Europe.
Pilne potrzeby portów i linii lotniczych"Na tej podstawie europejski przemysł portów lotniczych pilnie wzywa Komisję Europejską, państwa UE / EOG i Szwajcarię do przyjęcia środków wspierających i ukierunkowanych na zapewnienie ciągłości operacyjnej i biznesowej portów lotniczych w nadchodzących tygodniach i miesiącach poprzez zapewnienie nadzwyczajnych i pilnych środków finansowych i zasobów przepływów pieniężnych w razie potrzeby, a w szczególności w celu zapewnienia usług lotniczych uznanych za niezbędne w obecnych okolicznościach. Finansowanie musi być dostępne na podobnych warunkach, jakie będą rozważane w przypadku linii lotniczych.
Ponadto istotne jest zachowanie odporności ekonomicznej i finansowej portów lotniczych, aby umożliwić portom lotniczym jak najszybszy powrót do normalnej działalności i wesprzeć ożywienie całej gospodarki. Porty lotnicze działają jako siła napędowa lokalnego i regionalnego wzrostu gospodarczego i zatrudnienia. Wiele z nich jest rzeczywiście największym miejscem pracy w swoim regionie lub kraju. Oznacza to, że ich pozycja i możliwości bezpośrednio wspierają sytuację ich społeczności. W związku z tym należy koniecznie zachować długoterminowe inwestycje strategiczne, w tym te związane z wysiłkami na rzecz dekarbonizacji" - podsumował Lammers.