Narodowe linie lotnicze Meksyku na skutek pandemii zanotowały stratę finansową za 2020 rok. Jednak władze Aeromexico są przekonane, że najgorsze już za nimi i z optymizmem patrzą w przyszłość – podaje Flight Global.
W czwartym kwartale 2020 roku przychody Aeromexico względem tego samego okresu 2019 roku spadły o 58 proc., do 7,2 mld pesos (około 352 mln dol.) z wcześniejszych 17 mld pesos – poinformował meksykański przewoźnik w tym tygodniu. Strata firmy za okres od października do grudnia wyniosła więc 9,7 mld pesos (475 mln dol.). W całym roku 2020 linie straciły 42,5 mld pesos, czyli około 2 mld dolarów. Dla porównania, w 2019 roku strata roczna wyniosła 2,4 mld peso (117 mln dol.).
Pozytywny jest jednak fakt, że w ostatnim kwartale przychody linii wzrosły o ponad 50 proc. w stosunku do trzeciego kwartału. Także oferowanie Aeromexico w IV kwartale zwiększyło się o około 40 proc. na trasach międzynarodowych w porównaniu z poprzednim kwartałem. Oferowanie na trasach krajowych zwiększyło się o 35 proc. Jak podały linie w oświadczeniu, „w branży następują oznaki ożywienia”.
Aeromexico zakończyło rok 2020 z 106 aktywnymi samolotami, w tym sześcioma Boeingami 737 MAX, które były uziemione przez prawie dwa lata po dwóch śmiertelnych katastrofach. Meksykańskie linie lotnicze były zresztą drugim przewoźnikiem, zaraz po brazylijskim Gol, który wprowadził ten typ z powrotem do swojego harmonogramu jeszcze w grudniu, po zatwierdzeniu zmian konstrukcyjnych przez amerykańską Federalną Administrację Lotnictwa (FAA) i inne organy regulacyjne.
W czerwcu meksykańskie linie złożyły wniosek o ochronę przed upadłością, stwierdzając, że pozwoli jej to „wzmocnić swoją pozycję finansową i płynność, a także ochronić działalność i aktywa, wprowadzić niezbędne zmiany operacyjne, aby zaradzić skutkom trwającej pandemii COVID-19”. Tym samym Aeromexico stały się trzecim przewoźnikiem z Ameryki Łacińskiej, który szukał ochrony przed wierzycielami po pandemii koronawirusa i wynikającym z niej spadku popytu na podróże lotnicze. Nie udało się to liniom
LATAM z Chile i
kolumbijskiej Aviance, które w 2020 roku złożyły wnioski o upadłość.