Air Belgium zamierza wycofać ze swojej floty dwa A330-900neo. Decyzja belgijskiego operatora może wywołać spore problemy operacyjne w Polskich Liniach Lotniczych LOT, albowiem jeden szerokokadłubowy airbus jest wet-leasingowany przez LOT i wykonują codzienne rotacje między Warszawą a Nowym Jorkiem.
Air Belgium tonie w długach. Belgijski operator, który mianował się niskokosztowym przewoźnikiem dalekodystansowym, nigdy nie osiągnął zysku. Zwiększający się poziom zadłużenia implikował podjęcie niepopularnej decyzji. Operator złożył do sądu wniosek o restrukturyzację i ochronę przed wierzycielami; linie miały skupić się na prowadzeniu usług wet-leasingowych. Jeden airbus A330-900neo został wydzierżawiony wraz z załogą Polskim Liniom Lotniczym LOT. Szerokokadłubowy airbus został desygnowany do realizacji codziennych lotów między Warszawą a Nowym Jorkiem.
Plany zarządu przewoźnika nie idą zgodnie z założeniem. Trzymiesięczna restrukturyzacja nie powiodła się, gdyż linie Air Belgium nie mogły wynegocjować porozumień ze wszystkimi swoimi akcjonariuszami. Przewoźnik złożył do lokalnego sądu wniosek o wydłużenie czasu potrzebnego na zmianę sposobu prowadzenia działalności. Belgijski sąd przychylił się do wniosku i przedłużył okres postępowania reorganizacyjnego o kolejne cztery miesiące, opóźniając tym samym dokonanie zwrotu pieniędzy za bilety 11 tys. pasażerów, których loty zostały nagle anulowane.
Wycofanie A339neo
Jak wynika z raportu „L-Post”, Air Belgium obecnie boryka się z ograniczeniami operacyjnymi zarówno ze względu na flotę
airbusów A330neo, jak i pracowników. Według doniesień belgijskich mediów, zarząd przewoźnika miał podjąć decyzję o wycofaniu z floty dwóch airbusów A330-900neo.
Jeden szerokokadłubowy airbus nowej generacji (OO-ABF) jest uziemiony na lotnisku w Brukseli od czasu incydentu, który miał miejsce latem ubiegłego roku. 21 sierpnia 2023 r. samolot miał wykonać rejs z Brukseli do Johannesburga, lecz maszyna musiała zawrócić do portu w stolicy Belgii z powodu awarii, w trakcie lotu, pompy hydraulicznej.
Z kolei drugi A330-900neo
(OO-ABG) jest dzierżawiony wraz z załogą przez Polskie Linie Lotnicze LOT. Od początku sezonu zimowego samolot wykonuje dla polskiego, narodowego przewoźnika regularne operacje
Warszawa – Nowy Jork. L-Post informuje, że rozmowy belgijskich linii lotniczych z Airbusem nie zakończyły się pomyślnie i są przyczyną do podjęcia przez zarząd decyzji o wycofaniu nowych airbusów z floty operatora.
Jeśli A330-900neo zostanie wycofany z foty przez Air Belgium, to decyzja belgijskiego przewoźnika wpłynie negatywnie na operacje LOT-u, albowiem polski przewoźnik nie ma wystarczającej liczby samolotów długodystansowych, aby obsłużyć zarówno regularne połącznia lotnicze, jak i długodystansowe rejsy czarterowe na zlecenie biur podróży.