Kanadyjskie narodowe linie lotnicze twierdzą, że uziemienie 737 MAX uderzyło w firmę mocniej niż w innych przewoźników. Działanie spółki można odbierać jako wywieranie presji na Boeinga i budowanie pozycji negocjacyjnej w sprawie odszkodowań.
Uziemienie 737 MAX spowodowało poważne zmniejszenie istniejącej przepustowości linii lotniczej. Prezes Air Canada Michael Rousseau powiedział na początku września podczas dorocznej konferencji Cowen & Co. Transport, że spółka przez niego zarządzana może zrekompensować tylko około połowy pojemności utraconej przez wykluczenie MAX-ów z latania. Problem, przypomnijmy, narasta od marca tego roku. Najgorsze dla wszystkich użytkowników jest jednak to, że nikt nie wie, kiedy uziemienia się skończą. Tak długi czas rozwiązywania kłopotów generowanych przez system MCAS każe się też zastanowić nad tym, czy są one do rozwiązania lub, czy chodzi tylko o nie.
W przeciwieństwie do innych operatorów najnowszej wersji 737 Air Canada nie ma we flocie starszych wersji najpopularniejszego na świecie pasażerskiego odrzutowca. To powoduje, że nie tylko trudniej jest zastąpić MAX-y, ale piloci na nie przeszkoleni jedyne co obecnie robią, to przechodzenie różnego rodzaju szkoleń i popieranie pensji. Przewoźnik wstrzymał więc rekrutację nowych pilotów do czasu zakończenia uziemienia felernych samolotów. – Mamy kilkuset pilotów siedzących wokół, którzy niewiele robią – obrazowo stwierdził Rousseau.
Air Canada ma we flocie 24 egzemplarze 737 MAX 8 i 26 kolejnych w portfelu zamówień. Operator spodziewał się, że tego lata otrzyma 12 MAX-ów. Plany pokrzyżowały decyzje organów regulacyjnych poszczególnych państw i regionów. Kanada była jednym z ostatnich krajów, który uziemił MAX-y. Dopiero po ruchu Kanadyjczyków prezydent Donalda Trumpa wymusił na FAA wykonania tego samego kroku.
Air Canada planuje zastąpić starsze odrzutowce z rodziny Airbus A320 (16 A319-100, 41 A320-200, 15 A321-200) flotą zbudowaną z 737 MAX. Obecnie można tylko spekulować, kiedy to będzie możliwe.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.