Tylko do końca sezonu letniego będzie można polecieć bezpośrednio z Krakowa do Wilna, gdyż linie airBaltic zawieszą realizację lotów między miastem stołecznym Litwy a Balicami, które zostały zainagurowane na początku maja.
Hybrydowe linie lotnicze z Łotwy, odbierając kolejne airbusy A220-300, rozwijają sieć połączeń bezpośrednich, choć liczba polskich destynacji airBaltic jest wciąż ograniczona, gdyż
nadbałtycki operator oferuje wyłącznie loty między Wilnem a Krakowem.
Choć Balice, do których regionalne samoloty Airbusa, które wcześniej znane były jako CS300, latają z Wilna latają dwa razy w tygodniu, dołączyły do siatki połączeń łotewskich linii lotniczych na początku maja, to bezpośrednie loty będą realizowane jedynie do końca października, czyli ostatniego miesiąca letniego sezonu lotniczego.
Realizacja ostatniej rotacji przewidziana została na 21 października. W systemie rezerwacyjnym przewoźnika nie ma jeszcze możliwości rezerwacji biletów lotniczych na przeloty w przyszłorocznym sezonie letnim, co pokazuje, że linie wciąż oceniają rentowność realizowanych do Krakowa lotów.
Airbusy A220 w barwach airBaltic będą jednak pojawiać się na lotnisku w Krakowie, w zimowych miesiącach, a wszystko za sprawą linii lotniczych Eurowings i Swiss, które dzierżawią w formule wet-leasingu samoloty od łotewskiego operatora. Regionalne odrzutowce realizują loty z Dusseldorfu i Zurychu.