Airbus zamierza uruchomić drugą linię montażu końcowego (FAL) A320neo w Mobile w III kwartale tego roku. Producent otrzymuje też plan produkcji 14 samolotów A220 miesięcznie do 2026 r., mimo, że nadal boryka się z problemami w łańcuchu dostaw dla tych maszyn - poinformował portal Flightglobal.
- Nasza firma uruchomi trzecią linię montażu końcowego, która będzie drugą FAL dla A320neo i spodziewamy się, że będzie ona gotowa w III kwartale tego roku - powiedział Robin Hayes, dyrektor generalny Airbus USA w wywiadzie dla FlightGlobal z 8 kwietnia.
Tutaj warto przybliżyć historię tamtejszych zakładów. Airbus otworzył swój zakład w Mobile z pojedynczą linią montażu końcowego A320 we wrześniu 2015 r., następnie w 2020 r. pojawiła się tam linia FAL maszyn A220, która uzupełniła produkcję tych samolotów w głównym zakładzie programu w Mirabel w Kanadzie. Natomiast w 2022 r. firma ujawniła plany budowy drugiej linii FAL dla maszyn z rodziny A320neo w Mobile, mając wówczas na celu uruchomienie tej linii w II kwartale 2025 r.
Hayes, przemawiając na konferencji MRO Americas w Atlancie, powiedział również, że Airbus nadal dąży do osiągnięcia celu, jakim jest wyprodukowanie w zakładach w Mirabel i Mobile łącznie 14 samolotów A220 już w 2026 r. - Jesteśmy na bardzo dobrej drodze, aby osiągnąć ten poziom - powiedział Hayes.
Airbus ma jednak przed sobą długą drogę. W pierwszych
trzech miesiącach 2025 r. dostarczył zaledwie 17 samolotów A220, a w 2024 r. tylko 75. Dlatego producent pracuje nad zwiększeniem montażu w obliczu ciągłych trudności w łańcuchu dostaw, które pojawiły się podczas pandemii Covid-19 i które nadal utrudniają produkcję.
Firma dostarczyła 766 samolotów w 2024 r., po tym jak na początku ubiegłego roku deklarowała dostarczyć 800 odrzutowców w tym roku.
W 2025 r. firma planuje dostarczyć 820 samolotów i jak wszystko wskazuje powinno się udać.
Według szefa spółki Airbus USA, produkcja firmy nie jest wstrzymywana przez niedobory silników z przekładnią GTF od Pratt & Whitney tj. PW1100G lub PW1500G. Jednostki napędowe PW1100G są jedną z dwóch opcji silników dla A320neo, oprócz CFM International LEAP-1A. Natomiast PW1500G jako jedyne napędzają samoloty A220. P&W pracuje nad niezwykle uciążliwym dla linii lotniczych wycofaniem tych silników z powodu problemu związanego z potencjalnie wadliwymi metalowymi komponentami. Producent silników przeznaczył już znaczne zasoby ludzkie i pieniężne na konserwację związaną z wycofaniem i produkcję komponentów zamiennych do wycofanych silników.
- Z punktu widzenia Airbusa, Pratt nadal nam dostarcza silniki na czas do nowych samolotów, co nie stanowi przeszkody dla naszej produkcji - skwitował szef Airbusa w USA.
Zapytany o to, które komponenty sprawiają najwięcej kłopotów, Hayes wymienia wyposażenie kabiny jak toalety czy fotele oraz inny „sprzęt montowany przez nabywcę”, czyli produkty kupowane przez linie lotnicze i instalowane przez Airbusa. Kelly Ortberg, prezes Boeinga, również wymienił podobne rzeczy jako główny problem opóźnień w dostawach nowych B737 MAX.
Fabryka w MobileAirbus ogłosił plan zbudowania linii montażowej w Mobile w Alabamie w 2012 r., a niespełna rok później rozpoczęła się budowa zakładów o wartości 600 mln dolarów. Uroczysta inauguracja fabryki odbyła się we wrześniu 2015 r. Pierwszy zbudowany i dostarczony w USA airbus A321 linii JetBlue odbył inauguracyjny lot 21 marca 2016 r. Natomiast linia montażu końcowego A220 w Mobile została
otwarta w styczniu 2019 r., a oficjalna produkcja tych samolotów rozpoczęła się w sierpniu 2019 r. Inauguracyjny lot techniczny pierwszego wyprodukowanego tam samolotu tego typu odbył się w czerwcu 2020 r. Pierwszy A220 z Mobile trafił do linii
Delta Air Lines.
Fabryka Airbusa stworzyła setki nowych miejsc pracy, a w okolicach Mobile nowe zakłady otworzyło również wielu dostawców Airbusa, co jeszcze bardziej zwiększyło zatrudnienie i dało impuls do rozwoju lokalnej gospodarki. Jak z dumą informuje firma, 87 proc. jej nowych pracowników pochodzi z regionu Zatoki, a niemal jedną trzecią zatrudnionych stanowią amerykańscy weterani. Alabama jest znana z bardzo liberalnego prawa, które preferuje dużych inwestorów i ogranicza działalność związkową. Dlatego koszty pracy w tym stanie są dużo niższe niż w innych stanach czy Europie, a swoje zakłady poza Airbusem mają w tym stanie także Boeing, Mercedes, Hyundai czy Honda.