Wstępne wyniki pierwszego na świecie badania wpływu w 100 proc. zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF) na oba silniki napędzające odrzutowiec pasażerski są obiecujące. Badanie ECLIF3 z udziałem firm Airbus, Rolls-Royce'a, niemieckiego centrum badawczego DLR i producenta paliwa Neste po raz pierwszy pozwoliło zmierzyć efekty użycia 100 proc. SAF jednocześnie w obu silnikach maszyny pasażerskiej – airbusa A350 wyposażonego w silniki Rolls-Royce Trent XWB.
W kwietniu br. A350 wykonał trzy loty nad Morzem Śródziemnym w towarzystwie samolotu badawczego Falcon należącego do DLR. Zamontowana na nim aparatura pozwoliła porównać emisje podczas lotu na nafcie lotniczej, jak i na hydroprzetworzonych estrach i kwasach tłuszczowych (HEFA) produkcji Neste. Zespół badawczy wykonał też testy zgodności przy użyciu 100 proc. SAF i nie stwierdził żadnych problemów operacyjnych.
W listopadzie wznowiono testy w locie przy użyciu 100 proc. SAF i mieszanki paliwowej HEFA/Jet A-1. Przeprowadzono również naziemne testy emisji w celu ilościowego określenia korzyści dla lokalnej jakości powietrza, wynikających z użycia SAF. Zespół badawczy odkrył, że SAF uwalnia mniej cząstek stałych niż konwencjonalna nafta we wszystkich testowanych warunkach pracy silnika, co wskazuje na możliwość zmniejszenia wpływu na klimat i poprawy jakości powietrza wokół lotnisk. Ponadto SAF ma niższą gęstość, ale wyższą zawartość energii na kilogram paliwa w porównaniu z naftą lotniczą, co przynosi korzyści w postaci mniejszego spalania paliwa i mniejszej jego masie potrzebnej do wykonania takiego samego lotu. Obecnie trwa szczegółowa analiza danych zebranych przez zespół.
- Silniki i układy paliwowe można testować na ziemi. Ale jedynym sposobem na zebranie kompletu danych dotyczących emisji, niezbędnego do powodzenia tego programu, jest latanie samolotem w rzeczywistych warunkach. Testy w locie z udziałem A350 pozwalają ocenić bezpośrednie i pośrednie emisje z silnika, w tym cząstek stałych zza samolotu na dużej wysokości - powiedział Steven Le Moing, kierownik programu New Energy w Airbusie.
- Nasze badania uzupełniają testy naszych silników, które wykonaliśmy na ziemi i w powietrzu. Nie widzimy żadnych przeszkód technicznych, by napędzać nasze silniki w 100% SAF. Jeśli chcemy naprawdę dekarbonizować długodystansowe podróże lotnicze, kluczem do tego będzie 100 proc. SAF. Dlatego wspieramy certyfikację użycia tego paliwa, aby upowszechnić jego komercyjne wykorzystanie - powiedział Simon Burr, dyrektor ds. rozwoju produktów i technologii lotnictwa cywilnego w firmie Rolls-Royce.
Samolot badawczy DLR Falcon jest wyposażony w liczne sondy, które pozwalają mierzyć emisje spalin na poziomie lotu z odległości zaledwie 100 metrów od A350. Uzyskane dane trafiają do oprzyrządowania naukowego, gdzie oddawane są analizie.
- Wykazano, że użycie SAF zostawia znacznie niższy ślad węglowy w całym cyklu życia w porównaniu z konwencjonalnym paliwem do silników odrzutowych. Teraz widzimy, że jest korzystny również w zmniejszaniu efektów innych niż emisja CO2. Testy takie pozwalają nam nadal rozwijać wiedzę o 100 proc. paliwie SAF oraz jego wykorzystaniu w locie. Widzimy pozytywne oznaki co do możliwości łagodzenia zmian klimatu. Z ciekawością czekamy na dane z drugiej serii testów ECLIF3, która została wznowiona nad Morzem Śródziemnym na początku listopada - powiedział Markus Fischer, członek zarządu DLR ds. aeronautyki.
W 2015 r. DLR przeprowadziło testy ECLIF1, badając w należących do instytutu samolotach badawczych Falcon i A320 ATRA efekty stosowania paliw alternatywnych. Badania te były kontynuowane w 2018 r. jako ECLIF2. A320 ATRA latał wówczas zasilany mieszanką standardowego paliwa do silników odrzutowych i do 50% HEFA. Badania wykazały korzystne właściwości (obniżoną emisję) mieszanek paliwowych zawierających do 50 proc. SAF i utorowały drogę do testów ECLIF3, podczas których samolot jest zasilany 100 proc. SAF.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.