fot. Ken Chen, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org
COMAC pragnie zaistnieć na europejskim rynku lotniczym. Chiński producent stara się, aby C919 został certyfikowany przez Agencję Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej. Dla Airbusa COMAC to „nowy konkurent”, którego wspiera Pekin, lecz oferowane produkty to wersje kopiuj-wklej zachodnich odpowiedników. C919 ma być imitacją A320, a ARJ21, to nic innego jak McDonnell Douglas DC-9.
Ambicje COMAC-a na 2025 rok są dość wygórowane, bo chińska firma chce wyprodukować co najmniej 50 samolotów (plan docelowy to 54 jednostki) typu C919, dostarczając liniom lotniczym co najmniej 30 maszyn. Zgodnie z prognozą wzrostu: w 2028 roku wszystkie linie montażu końcowego mają być operacyjne, a COMAC chciałby produkować rocznie 128 samolotów, aby przełamać duopol koncernów ze Stanów Zjednoczonych Ameryki i Francji. Tak ambitne cele produkcyjne wynikają ze strategii Pekinu, która zakłada, że do 2031 chińskie linie lotnicze będą operować flotą co najmniej 100 samolotów rodzimej produkcji.
Duże plany
Przełamanie duopolu na rodzimym rynku nie jest jednak głównym celem działalności lotniczego koncernu z Państwa Środka, który planuje zaistnieć także na innych kontynentach, w tym w Europie. Zarząd COMAC chciałby, aby C919 już w tym roku uzyskał europejski certyfikat, który otworzy drogę do wejścia na lukratywny rynek Unii Europejskiej. Chociaż C919 nie uzyskał jeszcze pełnej certyfikacji od regulatorów na Zachodzie, to postęp w rozwoju programu jest już widoczny. W sierpniu 2024 r. Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej (EASA) zakończyła czwartą rundę ocen na miejscu.
Informacje zwrotne wskazywały, że testy w locie z udziałem europejskich regulatorów mogłyby rozpocząć się już w bieżącym roku, co w praktyce oznaczałoby, że COMAC zbliża się do spełnienia jednego ze swoich celów. Warto jednak zauważyć, że proces certyfikacji EASA jest bardzo rygorystyczny, długi, a efektem ostatnich wydarzeń z boeingami jest mocniejsze wdrożenie zasady ograniczonego zaufania. Kontrolerzy samolotów stali się bardziej wymagający, więc certyfikacja zwłaszcza nowych maszyn jest obecnie trudniejsza. Mimo wszystko, zgoda na loty testowe z unijnymi regulatorami świadczy o rosnącej wiarygodności C919.
Sceptycyzm Airbusa
Z lekkim dystansem do planów chińskiego producenta podchodzi Airbus. – COMAC to nowy konkurent – to zła wiadomość – powiedział Christian Scherer, dyrektor generalny Commercial Aircraft we francuskim koncernie, na spotkaniu z polskimi dziennikarzami w Tuluzie, w czasie Airbus Summit. – Mają za sobą państwo chińskie – to zła wiadomość. Dobra wiadomość jest taka, że COMAC naprawdę nie wniósł niczego nowego na rynek – wyznał Scherer, który uważa C919 za wersję „kopiuj-wklej” airbusa A320, podczas gdy ARJ21 to de facto nowszy McDonnell Douglas DC-9.
Dyrektor generalny Airbus Commercial Aircraft podkreślił, że chiński „konkurent” ma złą strategię, albowiem narracja o innowacyjnym (lepszym niż zachodnie odpowiedniki) produkcie jest zwodna, gdyż COMAC oferuje identyczny samolot, który oparty jest w dużym stopniu o zachodnie podzespoły. Wśród dostawców są m.in.: CFM International (jednostki napędowe), EATON (panel kokpitowy) czy General Electric (rejestrator danych z lotu). Scherer nie uważa, aby COMAC był w stanie przejąć cześć rynku, który zagospodarował już Airbus.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.