W maju br. Airbus wystąpił z roszczeniami wobec Czech Airlines o łącznej wartości prawie 17 mld czeskich koron (814 mln dolarów) w związku z płatnościami za siedem samolotów (A220 i A320XLR), które zostały zamówione przez flagowego przewoźnika Czech - donosi portal Flightglobal.
Czech Airlines ogłosiła upadłość w marcu tego roku, a wierzycielom polecono zgłaszanie wierzytelności. Rejestr upadłości zawiera ponad ponad 6,4 tys. roszczeń, w tym najnowsze wpisy z 20 maja br. zarówno od Airbusa, jak i spółki zależnej Airbus Canada. Roszczenia Airbusa dotyczą zamówienia Czech Airlines na trzy A321XLR i cztery A220-300 z 2019 r., kiedy przewoźnik zmienił poprzednie zamówienie na kilka maszyn A320neo.
Roszczenia Airbusa wobec Czech Airlines
Łączna kwota roszczenia z tytułu zamówienia A321XLR wynosi 12,14 mln czeskich koron i obejmuje 11 kategorii wierzytelności, podczas gdy kwota roszczenia z tytułu A220 wynosi 4,84 mld czeskich koron i obejmuje siedem kategorii.
W przypadku samolotów A321XLR, Airbus domaga się niezapłaconej części całkowitej ceny zakupu, około 2 mld czeskich koron (94 mln dolarów) za każdy z trzech samolotów, z niewielkimi różnicami w zależności od indywidualnej konfiguracji. Jednak osobno wnosi również o odszkodowanie w wysokości 6 mld czeskich koron za inne szkody, w tym utracone zyski, wynikające z naruszenia umów dłużnika. Dziewięć innych mniejszych roszczeń dotyczy oprogramowania, produktów i szczegółów usług technicznych dla samolotu, takich jak nawigacja czy systemy ADS-B.
Airbus Canada złożył podobne roszczenia w stosunku do czterech A220, w tym niezapłaconą cenę zakupu w wysokości około 525 mln czeskich koron (25 mln dolarów) za każdy samolot - łącznie 2,1 mld czeskich koron (99 mln dolarów) łącznie z pakietem szkoleń i technicznym plus odszkodowanie w wysokości 2,4 mld czeskich koron (113 mln dolarów). Producent załączył do swojego roszczenia liczbę przypomnień wysłanych do dłużnika, wskazując, że nie wywiązuje się on ze zobowiązań umownych wynikających z umowy zakupu. Airbus Canada złożył również oddzielne wnioski o częściową płatność, dotyczące konkretnie trzeciego i czwartego A220 zamówionego przez Czech Airlines.
Zamówienie z 2019 r.Czeska linia poinformowała w październiku 2019 r., o uzupełnieniu ówczesnej floty A319 i A330-300, a także dalszej rozbudowy siatki połączeń, aby dotrzeć na więcej rynków. Według ówczesnych informacji przewoźnika pokład A220-300 skonfigurowany miał być dla 149 pasażerów w jednej klasie podróży, podczas gdy A321XLR zapewnić miał najwyższy komfort w układzie dwóch klas podróży dla 195 pasażerów.
- A220 i A321XLR dobrze pasują do naszej długoterminowej strategii biznesowej w zakresie rozbudowy siatki połączeń. Samoloty te z pewnością zapewnią Czech Airlines przewagę konkurencyjną i zwiększą przepustowość naszych regularnych lotów. Wierzę, że ten krok docenią także nasi pasażerowie, ponieważ samoloty oferują najlepszy w swojej klasie komfort nawet podczas lotów długodystansowych dzięki zupełnie nowej konfiguracji kabiny - powiedział wtedy Petr Kudela, prezes zarządu Czech Airlines.
Warto dodać, że w 2019 r. Czech Airlines anulowały część zamówienia na A320neo. Przewoźnik posiadał zamówienie na siedem maszyn tego typu i zrezygnował z czterech. Dlatego Airbus nie chcąc stracić klienta zaoferował nową kombinację w postaci dwóch typów samolotów: A220 i A321XLR.