Z końcem marca powinien być gotów plan ratunkowy dla włoskiego przewoźnika narodowego. Termin tuż-tuż i zarządcy komisaryczni Alitalii naciskają na państwową kolej Ferrovie dello Stato (FS), która chce utworzyć konsorcjum z firmami lotniczymi, na przedstawienie harmonogramu działań.
Jeden z komisarzy, Daniele Discepolo stwierdził podczas przesłuchania w parlamencie, że Alitalii grozi likwidacja, jeśli w najbliższych tygodniach nie pojawi się plan ratunkowy. – Wydłużenie terminu dla FS może być tylko bardzo krótkie. Mówimy o tygodniach, a nie miesiącach – powiedział.
Wycofanie się easyJeta
Sytuację skomplikowała decyzja brytyjskiego przewoźnika niskokosztowego, który był zainteresowany przejęciem części udziałów włoskich linii. Dwa tygodnie przed terminem ogłoszenia planu ratunkowego easyJet w lakonicznym komunikacje poinformował o swojej decyzji i stwierdził, że nadal jest związany z Włochami i nie wycofuje się z rynku, na którym w zeszłym roku obsłużył ponad 18 mln pasażerów. Spółka planuje w dalszym ciągu inwestować w trzy bazy: w Mediolanie, Neapolu i Wenecji.
EasyJet był zainteresowany Alitalią ze względu między innymi na szykowanie się na tzw. twardy brexit. W razie wyjścia Wyspiarzy bez porozumienia z Unią przestanie działać zasada "otwartego nieba" pozwalająca przewoźnikom swobodnie kształtować ruch pasażerski pomiędzy Zjednoczonym Królestwem a Europą. Wielka Brytania jest zaś największym rynkiem lotniczym na Starym Kontynencie. Tylko w Polsce co piąty samolot wylatujący z naszej przestrzeni powietrznej zmierza właśnie w kierunku Wysp.
Szykując się na taki scenariusz, easyJet zmienił już 1 400 brytyjskich licencji dla swoich pilotów na licencje austriackie. W ramach przygotowań do brexitu przewoźnik zamierza przenieść pod austriacki certyfikat AOC części zamienne do swoich samolotów, ponieważ nie chce polegać na częściach, które mogą nie być dostępne po wyjściu Brytyjczyków z Unii. Przejęcie części Alitalii miało wpisać się w ten scenariusz. Operowanie z kolejnego unijnego państwa własnymi liniami pozwala korzystać z limitów kilku krajów jednocześnie. Wiemy już, że do tego nie dojdzie przynajmniej w przypadku Włoch. EasyJet nie ukrywa, że szuka innych rynków.
Ferrovie dello Stato bez pomysłu?
Alitalia od lat odnotowuje straty. W maju 2017 roku linie lotnicze zostały objęte tymczasowym nadzorem państwa w związku z niepowodzeniem planu naprawczego obejmującego cięcia płac i redukcję etatów. W styczniu 2018 roku włoskie władze zarejestrowały pożyczkę pomostową w wysokości 900 milionów euro dla przewoźnika. Termin spłaty tego zobowiązania mija z końcem czerwca tego roku.
Ferrovie dello Stato wyraziło w zeszłym roku chęć zaangażowania się w ratowanie Alitalii. Ostatnie doniesienia podają, że FS gotowe jest przejąć 30 procent udziałów linii. Amerykańska Delta Air Lines jest zainteresowana dalszymi 15 procentami. FS nie ujawnia, kto należy do „małej grupy potencjalnych partnerów”, którzy mieliby zakupić ponad połowę udziałów. Wszystko to wygląda na brak realnego planu przejęcia.
– Albo Ferrovie złoży wniosek o przełożenie terminu i poprze to dokumentami, albo lepiej odejść od planu, bo korzystamy z publicznych pieniędzy – żeby nie powiedzieć, że je spalamy, by napędzić samoloty Alitalii – stwierdził stanowczo komisarz Discepolo i dodał, że zgodnie z prawem przekroczenie terminów oznacza automatyczne postawienie przewoźnika w stan likwidacji.
Dotychczasowe wysiłki trzech komisarzy pozwoliło zwiększyć obroty Alitalii w 2018 roku o 3,5 procent, do 3,07 mld euro, oraz zmniejszyć straty brutto do 120 mln euro wobec 283 mln euro za 2017 rok.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.