Część Dashy 8-400 latających w przeszłości dla Eurolotu, a następnie Polskich Linii Lotniczych LOT w końcu znalazło nowego użytkownika. Samoloty trafią do All Nippon Airways, w której pierwotny plan zakładał zastąpienie ich 15 regionalnymi odrzutowcami mitsubishi SpaceJet (dawny MRJ). Tak się jednak nie stało, bo Mitsubishi zrezygnowało z kontynuacji tego programu - donosi japoński portal aviationwire.jp.
De Havillandy Dash 8-400 oferowane wcześniej przez Bombardiera jako Q400 trafiły do ówczesnej spółki All Nippon Network w 2003 r. Dokładnie 1 listopada 2003 r. poleciały z pierwszymi pasażerami. Obecnie ANA Wings, regionalna spółka holdingu ANA, posiada 24 samoloty tego typu, które mają 74 fotele na pokładzie i są wykorzystywane na trasach regionalnych. Trzy z tych samolotów (JA463A, JA464A i JA465A) zostały dodatkowo zamówione w czerwcu 2016 r. ze względu na opóźnioną dostawę samolotów MRJ. Spośród 24 samolotów trzy przekroczyły 21 lat, a kolejne cztery przekroczą 21 lat jeszcze w tym roku i decyzją przewoźnika nie będą już modernizowane stąd leasing używanych, ale młodszych maszyn Dash 8-400.
Aby zastąpić pierwsze otrzymane samoloty tego typu, holding ANA ogłosił pod koniec lipca br., że wprowadzi siedem dodatkowych samolotów 8-400. Dostawa fabrycznie nowych samolotów jest na razie niemożliwa, bo
De Havilland Canada nie wznowił póki co seryjnej produkcji tych maszyn. Dlatego zdecydowano się na wprowadzenie bezwypadkowych, certyfikowanych oraz używanych samolotów z gwarancją producenta. To dość nietypowa decyzja dla japońskiej linii, żeby wprowadzać dość dużą liczbę używanych maszyn, jednak jak podkreśla sam przewoźnik jest to najlepsze możliwe rozwiązanie w przypadku braku dostaw nowych samolotów.
Teraz wiadomo, że będą to maszyny o dawnych rejestracjach SP-EQB, EQC, EQE, EQF, EQI, EQK oraz EQL, bardzo dobrze znane polskim pasażerom latającym liniami Eurolot i PLL LOT. Po przeglądach ciężkich, prowadzonych pod nadzorem De Havilland Canada oraz retroficie wnętrz według tych samych specyfikacji co samoloty ANA, maszyny będą stopniowo dostarczane od początku 2025 r. Dashe 8-400 będą eksploatowane przez 10 lat od momentu ich wprowadzenia do floty oraz podobnie jak nowe samoloty, będą objęte gwarancją producenta przez określony czas. Oczekuje się, że numery rejestracyjne nowych maszyn rozpoczną się od kombinacji JA466A do JA472A. Obecnym właścicielem samolotów jest lessor Formidion Aviation, który zakupił je pod koniec 2023 r. od Nordic Aviation Capital (NAC).
Jak zauważa portal aviationwire.jp, nawet po zastąpieniu siedmiu początkowo wprowadzonych samolotów, w sumie sześć dawnych Q400, trzy w ciągu roku i kolejne trzy w ciągu trzech lat, osiągną wiek 20 lat, więc możliwe jest, że na niektórych trasach, które obsługują, konieczna będzie zmiana samolotów na większe boeingi B737-800.
Flota ANAObecnie flota All Nippon Airways składa się z 240 samolotów: 24 de havillandów Dash 8-400, 11 airbusów A320neo, czterech A321, 22 A321neo, trzech A380, 39 boeingów B737-800, 15 B767-300ER, pięciu B767300BCF, czterech B767-300F, dwóch B777-200, dwóch B777F, 10 B777-200ER, pięciu B777-300, 13 B777-300ER, 34 B787-8, 44 B787-9 oraz siedmiu B787-10.
Przewoźnik oczekuje obecnie na dostawę 63 samolotów: siedmiu de havillandów Dash 8-400, 20 boeingów B737 MAX 8, 20 B777-9X, dwóch B777-8F, czterech B787-9 oraz 10 B787-10.
Koniec Dashy w LOTW 94. rocznicę uruchomienia działalności operacyjnej Polskich Linii Lotniczych LOT, 1 stycznia 2023 r. zakończyła się era samolotów śmigłowych we flocie przewoźnika. Rejsem LO3836 z Gdańska do Warszawy pożegnano ostatecznie DeHavilland'a Canada Dash 8-400. Ostatni rejs o callsing'ie BYEDASH dla linii wykonał samolot o rejestracji SP-EQL. Jak podał LOT, jego piloci wylatali na Dashach ponad 360 tys. godzin, choć należałoby do tego doliczyć pewnie kilkadziesiąt tysięcy godzin z czasów Eurolotu. Więcej o tym w naszym artykule "
Ostatni lot Dasha. Koniec ery samolotów śmigłowych w PLL LOT".