Linie lotnicze American Airlines i United Airlines zwiększą liczbę połączeń na Półwysep Iberyjski. Od 7 czerwca w pełni zaszczepieni obywatele Stanów Zjednoczonych i Hiszpanii będą już mogli swobodnie podróżować między tymi krajami.
American Airlines powrócą pod koniec wiosny z dwiema trasami do Madrytu. Od 17 czerwca do stolicy Kastylii będzie można przemieścić się z Miami oraz nowojorskiego portu JFK. Codzienne rejsy obsłużą boeingi 777-200. Nowe połączenia do Madrytu uzupełnią aktualną sieć
największego przewoźnika Stanów Zjednoczonych do Hiszpanii, realizującego aktualnie loty długodystansowe z Miami do Barcelony, a także z Dallas do stolicy Kastylii.
Linie lotnicze z Teksasu zwiększą w ten sposób oferowanie z 7812 do niemal 15 500 miejsc w obie strony. To jednak nawet nie połowa poziomu z 2019 roku. Wówczas przewoźnik między Stanami Zjednoczonymi i Hiszpanią oferował blisko 40 tys. miejsc tygodniowo w obie strony. Nadal zawieszone pozostają bowiem trasy z Charlotte, Chicago, Filadelfii oraz Nowego Jorku do stolicy Katalonii, a także z Charlotte i Filadelfii do Madrytu. Ich wznowienie planowane jest najwcześniej na sierpień.
Po 18 miesiącach przerwy na Półwysep Iberyjski dolecą również odrzutowce
United Airlines.
Linie lotnicze z Chicago od 1 lipca początkowo połączą sześć razy w tygodniu nowojorski port Newark-Liberty z Madrytem, a tydzień później z Barceloną. Obie trasy obsłużą boeingi 767-300. Przed pandemią przewoźnik latał jeszcze z Waszyngtonu do stolic Kastylii oraz Katalonii. Na razie jednak nie ma planów wznowienia tych tras.