Amsterdam Airport Schiphol obsłużył w lutym nieznacznie ponad 500 tys. pasażerów – poinformowało największe lotnisko Holandii w oficjalnym komunikacie.
Dla porównania w styczniu odprawionych podróżnych było
prawie 870 tys. Wartości uzyskane w drugim miesiącu 2021 roku oznaczają spadek o 89 proc. w odniesieniu do analogicznego okresu sprzed roku. Wówczas obsłużono bowiem 4,7 mln pasażerów.
Liczba operacji lotniczych zrealizowanych do i z Amsterdam Airport Schiphol spadła o 70 proc. Luty bieżącego roku przyniósł bowiem 10 655 startów i lądowań z największego portu w Holandii, a dwanaście miesięcy wcześniej było ich 34 992.
Wzrosła znów liczba lotów cargo.
Amsterdam Airport Schiphol zrealizował w drugim miesiącu bieżącego roku 2211 rejsy towarowe. To o 106 proc. więcej w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku. Tonaż transportowanych ładunków wzrósł w efekcie o osiem proc. Przez największy port Holandii dostarczono 125 tys. ton towarów. Wzrost liczby rejsów cargo dotyczył głównie Ameryki Północnej i Azji.
Spośród obsłużonych podróżnych w lutym około 290 tys. przesiadło się tylko na lotnisku Schiphol. Ruch pasażerski na wszystkich kontynentach gwałtownie spadł i był niższy o 80 proc. w Ameryce Łacińskiej do ponad 90 proc. w Ameryce Północnej.
Na niskie statystyki w lutym na pewno mocno wpłynął obowiązujący od 23 stycznia rządowy zakaz lotów do Wielkiej Brytanii, RPA, Brazylii, Argentyny, Boliwii, Republiki Zielonego Przylądka, Chile, Kolumbii, Ekwadoru, Gujany Francuskiej, Gujany, Panamy, Paragwaju, Peru, Surinamu, Urugwaju, Wenezueli i Dominikany.
Dodatkowo od 23 stycznia podróżni lecący na lotnisko Schiphol muszą mieć negatywny wynik albo szybkiego testu antygenowego, albo testu LAMP, który został wykonany tuż przed odlotem. Szybki test antygenowy stanowi dodatek do poprzedniego wymogu uzyskania ujemnego wyniku testu PCR.