Amsterdam ograniczy limit bagażu rejestrowanego

Lotnisko w Amsterdamie stało się „ikoną” problemów, z jakimi musiała zmierzyć się europejska branża lotnicza, w momencie, gdy nałożone wcześniej, w związku z pandemią wywołaną koronawirusem SARS-CoV-2, zostały przez rządy poszczególnych państw zniesione. W wyniku nastania pandemii ruch lotniczy drastycznie się załamał, osiągając rekordowo niskie wyniki, a zarówno linie lotnicze, jak i lotniska zwolniły dziesiątki tysięcy pracowników.

Zniesienie obowiązywania pandemicznych restrykcji i ponowne otwarcie granic spowodowało gwałtowny wzrost popytu na loty międzynarodowe. Wielkie europejskie porty lotnicze, takie jak Amsterdam-Schiphol, Frankfurt, Londyn-Heathrow stały się nie wydolne w obsłudze zaplanowanych przez linie operacji lotniczych. Co gorsze, dziesiątki tysięcy podróżnych, z powodu braku wystarczającej liczby pracowników, nie zdążyło na swoje loty, gdyż w strefach kontroli bezpieczeństwa tworzyły się gigantyczne kolejki.

W mediach społecznościowych można było zobaczyć, że w porcie w stolicy Niderlandów zalega tysiące bagaży, które nie zostały załadowane do odlatujących samolotów lub przyleciały rejsem późniejszym niż podróżny. Do tej pory lotniska borykają się z problemem w zatrudnieniu nowego personelu. Nowi pracownicy chcą zarabiać więcej niż oferują porty czy firmy handlingowe. W związku z tym, zarząd Schiphol postanowił wprowadzić kolejne ograniczenie.

Jak dowiedział się Rynek Lotniczy zarząd portu Schiphol wprowadzi limit maksymalne wagi przewożonego w luku bagażu rejestrowanego. Jak przekazał nam dyrektor generalny jednych z europejskich linii lotniczych latających do i z Amsterdamu, przewoźnicy zostaną zmuszeni do dokładnego sprawdzenia przewożonego przez pasażerów bagażu rejestrowanego, gdyż w innym wypadku, na linie będą nakładane kary finansowe. Nowe przepisy być wiązać przewoźników od jesieni tego roku. Pasażer będzie mógł nadać bagaż o maksymalnej wadze wynoszącej zaledwie 15 kilogramów. Jak wskazał na prezes europejskiego przewoźnika, zarządu portu w Amsterdamie wprowadzanie nowego przepisu argumentuje pogarszającym się zdrowiem pracowników handlingu.

Jeśli linie latają do i z Amsterdamu oferując tylko połączenie point-to-point, a z lotów korzystają pasażerowie podróżujący w celach biznesowych, czy latający na weekendowy city-break urlopowicze, nowy przepis nie będzie problemem, gdyż tacy pasażerowie zwykle podróżują tylko z bagażem podręcznym. W przypadku linii oferujących połączenia transferowe, pojawi się duży problem.