Nowe narodowe saudyjskie linie lotnicze będą kluczowym elementem planu Królestwa, aby stać się regionalnym hubem lotniczym. Do 2030 roku Arabia Saudyjska planuje zwiększyć przepustowość swoich portów lotniczych, aby móc obsłużyć 330 milionów pasażerów. To trzy razy więcej niż obecnie. Kraj z Zatoki Perskiej, który chce przestać być zależny od eksportu ropy naftowej, będzie miał również rejsy do około 250 miejsc docelowych. Teraz z Arabii można polecieć bezpośrednio na 100 kierunkach.
W centrum lotniczego planu rozwojowego znajduje się strategia „dwóch hubów”, w ramach której obecny flagowy przewoźnik Saudia będzie operowała z Dżuddy, podczas gdy nowy przewoźnik będzie miał swoją bazę w Rijadzie, stolicy kraju, która jest biznesowo-handlowy centrum państwa. Historia dotycząca stworzenia drugiej narodowej linii lotniczej rozpoczęła się w czerwcu zeszłego roku, kiedy kraj ogłosił plany utworzenia takiego przewoźnika. Władze zamierzają to zrobić w ramach inicjatywy znanej jako „Wizja 2030”, projektu mającego na celu zmniejszenie zależności Arabii Saudyjskiej od ropy naftowej poprzez generowanie dochodów dzięki zwiększonej turystyce.
– „Ciasto”[prognozowany ruch lotniczy, od red.] jest tak duże, a wzrost operacji jest tak znaczący, że wchłonięcie całego tego wzrostu przez jedne linie lotnicze może być trudne – powiedział Mohammed Alkhuraisi, szef strategii w Generalnym Urzędzie Lotnictwa Cywilnego (GACA) Arabii Saudyjskiej, który rozmawiał z dziennikarzami podczas Forum Lotnictwa Przyszłości w Rijadzie, gdzie dyrektorzy generalni linii lotniczych, urzędnicy rządowi i regulatorzy zebrali się, aby omówić ewolucję międzynarodowych podróży lotniczych.
Linie Saudia, które znajdują się w trakcie zmian, staną się rentowne w tym roku lub najpóźniej na początku 2023 roku, powiedział dyrektor generalny, Ibrahim Koshy, podczas branżowej konferencji, odbywającej się w Rijadzie w zeszłym tygodniu. Linie wcześniej dążyły do powrotu do rentowności do 2024 roku. – Prosimy Saudię o przekształcenie i zbudowanie prawdziwego hubu w Dżuddzie – powiedział Alkhuraisi. – Dżudda jest bramą do dwóch świętych meczetów i Morza Czerwonego, podczas gdy Rijad jest centrum biznesowym i wymaga innego produktu – dodał dyrektor strategii saudyjskiego ULC.
Nowy saudyjski przewoźnik jest uruchamiany przez Państwowy Fundusz Arabii Saudyjskiej (PIF). – Plany nowej linii lotniczej pod względem operacjonalizacji, uruchomienia firmy, nazewnictwa i daty rozpoczęcia działalność znajdują się w jurysdykcji Funduszu – o ile nam wiadomo, plany się zmieniają, ale szczegóły zna PIF – powiedział Alkhuraisi, cytowany przez „Gulf News”.
Zwiększenie ruchu tranzytowego
Arabia Saudyjska planuje zwiększyć ruch tranzytowy do 30 milionów do 2030 roku. – Lotniska w tym kraju obsłużyły około 3 mln pasażerów tranzytowych w 2019 roku. – To prawie dziesięciokrotnie więcej niż w 2019 r., ale naszym głównym celem jest zwiększenie liczby przylotów do Królestwa – powiedział Alkhuraisi.
Królestwo, którego celem jest, aby odwiedziło go 100 milionów turystów rocznie do 2030 roku, inwestuje duże środki w rozwój swojego sektora turystycznego. Niektóre "giga-projekty" obejmują inwestycję 500 miliardów dolarów w budowę Neom, futurystycznego miasta zaprojektowanego z myślą o zrównoważonym rozwoju; 10 miliardów dolarów inwestycji w projekt rozrywkowy o nazwie Qiddiyah oraz Projekt Morza Czerwonego, który obejmie budowę 90 sztucznych wysp. – Odnoszący sukcesy sektor lotniczy i turystyczny Arabii Saudyjskiej będzie miał wpływ na Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turcję i cały region – zaznaczył Alkhuraisi.
Postpandemiczna rzeczywistość, a ceny ropy
Urzędnik GACA powiedział, że dane dotyczące rynku krajowego Arabii Saudyjskiej zbliżają się do poziomów sprzed pandemii. Jednak zwiększenie wydajności w celu zaspokojenia popytu pasażerów nie było takie proste. – Musimy zapewnić branży przepustowość, którą straciliśmy podczas pandemii, dlatego współpracujemy ze wszystkimi przewoźnikami i lotniskami oraz upewniamy się, że mamy wszystko z regulacyjnego punktu widzenia – wyznał Alkhuraisi, komentując odbudowę ruchu pasażerskiego po załamaniu się wywołanym koronawirusem.
Szef strategii w Generalnym Urzędzie Lotnictwa Cywilnego (GACA) Arabii Saudyjskiej nazwał wysokie ceny ropy „cyklicznymi” i powiedział, że saudyjskie linie lotnicze były w przeszłości odporne na takie wstrząsy. Dodał, że GACA może odegrać dużą rolę w pomaganiu liniom lotniczym w radzeniu sobie z kosztami, obniżając opłaty lotniskowe i inne taryfy. Konflikt rosyjsko-ukraiński spowodował wzrost poziomu ceny ropy naftowej powyżej 100 dolarów za baryłkę, co wywiera większą presję na linie lotnicze, które chcą zwiększyć liczbę lotów, aby zaspokoić stłumiony popyt na podróże. Paliwo stanowi około 30-45 proc. kosztów operacyjnych linii lotniczej. Teraz baryłka kosztuje nawet 115 dolarów.
Duża zmiana
– Dzięki nowemu narodowemu przewoźnikowi Arabia Saudyjska planuje skupić się na międzynarodowym ruchu tranzytowym, idąc łeb w łeb z regionalnymi gigantami, takimi jak Emirates, Qatar Airways i Turkish Airlines, otwierając nowy front walki na bardzo konkurencyjnym rynku Bliskiego Wschodu – powiedział „Gulf News” Linus Benjamin Bauer, dyrektor zarządzający firmy doradczej Bauer Aviation.
Bauer stwierdził, że nowa strategia oznacza zmianę dla Arabii Saudyjskiej, której obecne linie lotnicze obsługują głównie usługi krajowe i loty z punktu do punktu (P2P). – Duża populacja Królestwa generuje bezpośredni ruch, który może amortyzować straty, ponieważ nowy krajowy przewoźnik kieruje się na międzynarodowy ruch tranzytowy, oprócz międzynarodowych bezpośrednich lotów do i z Królestwa – dodał Bauer.
Wpływ „miękkiej siły”
Duzi flagowi przewoźnicy często mogą być źródłem „miękkiej siły” (ang. soft power) dla krajów na arenie światowej. Jest to zdolność narodu czy kraju do pozyskiwania sojuszników i zdobywania wpływów dzięki atrakcyjności własnej kultury, polityki czy ideałów politycznych. Twórca pojęcia, Joseph Nye, określa soft power jako subtelne sprawianie, aby inni chcieli tego samego wskutek niewymuszonego wyboru. Podstawą tego pojęcia jest – zaobserwowane przez jego twórcę – zjawisko, w którym państwa mogą osiągać swoje cele w polityce międzynarodowej poprzez sam fakt, że inne państwa szanują ich wartości, dokonania czy kulturę i mają aspirację, by np. osiągnąć podobny poziom rozwoju, dobrobytu czy otwartości obywateli.
– W ciągu ostatnich kilku dekad różne rządy w Azji i na Bliskim Wschodzie stosowały podejście soft power do spraw zagranicznych – wyznał Bauer. – Ich krajowi przewoźnicy byli filarem strategii krajów mającej na celu poprawę relacji, budowanie nowych więzi na całym świecie oraz promowanie handlu i turystyki – wskazał dyrektor zarządzający Bauer Aviation.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.