Arabia uregulowała zasady odszkodowań za loty. Jest bardzo prokonsumencko

Przepisy prawa ochrony pasażerów od dłuższego czasu sprzyjają podróżnym w strefie Unii Europejskiej. Rozporządzenie WE 261/2004, które reguluje zasady wypłaty odszkodowań w przypadku opóźnień lub odwołań lotów, gwarantuje podróżnym prawo otrzymania finansowego zadośćuczynienia od przewoźnika lotniczego w wysokości 250, 400 lub 600 euro. W ostatnim czasie nad wprowadzeniem podobnych regulacji, jasno określających prawa pasażera, pracują ustawodawcy w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.

W tym samym czasie przedstawiciele linii lotniczych z Europy opowiadają się za nowelizacją ww. rozporządzenia, wskazując, że wypłacane w milionach euro odszkodowania znacząco nadszarpują budżety przewoźników, co w konsekwencji może doprowadzać do utraty rentowności.

„Duże zaniedbania linii lotniczych”

Wbrew głosom prezesów linii lotniczych postąpiła tak Arabia Saudyjska. Rząd Królestwa z Półwyspu Arabskiego przyjął właśnie regulację, która unormowała szereg okoliczności mających wpływ na podróż lotniczą pasażerów. Są to m.in. odwołanie lub opóźnienie lotu, zagubiony bagaż, overbooking, a nawet zmiana klasy kabiny.

Przyjęte 20 listopada przepisy uprawniają podróżujących drogą lotniczą do i z Arabii Saudyjskiej, jeśli za zakłócenie podróży zawiniły linie lotnicze, do otrzymania wysokich odszkodowań finansowych. Saudyjski Generalny Urząd Lotnictwa Cywilnego wskazuje, że regulacja została wprowadzona, gdyż „zaniedbania linii lotniczych w stosunku do pasażerów są bardzo duże, a przewoźnicy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności”.

Wysokie kwoty odszkodowań

Przyjęta regulacja zawiera 30 rożnych scenariuszy, na podstawie których pasażer musi otrzymać finansowe odszkodowanie. W przypadku zagubionego lub uszkodzonego bagażu linie lotnicze są zobowiązane do zapłacenia odszkodowania w wysokości do 1 750 dolarów amerykańskich. Opóźnione lub anulowane loty, również skutkują surowymi karami. W przypadku spełnienia się kilku przesłanek, dość łatwych z punktu widzenia pasażera, przewoźnicy, od teraz, muszą wypłacić podróżnym odszkodowanie w wysokości od 150 do 200 proc. kwoty zapłaconej przez pasażera za bilet lotniczy.

Wprowadzony zbiór przepisów wykracza znacząco poza kwestię zagubionego bagażu czy opóźnień lotów. Na odszkodowania mogą także liczyć podróżni sezonowi – pielgrzymi udający się do Arabii Saudyjskiej w celu odbycia pielgrzymek Umra i Hadżdż. Mogą oni otrzymać do 133 dolarów amerykańskich.

Wysokie odszkodowanie przysługuje także pasażerom ze specjalnymi potrzebami. Jeśli odmówione zostanie przyjęcia ich na pokład samolotu, linie zmuszone są wypłacić odszkodowanie w wysokości 200 proc. uiszczonej za bilet lotniczy ceny.

Overbooking jest częstym zjawiskiem, który liniom lotniczym się po prostu opłaci. Przewoźnicy często sprzedają na dany lot więcej biletów, niż dostępnych jest miejsc w samolocie. Dane pokazują, że niekiedy nawet siedem proc. osób, które zakupiły bilety lotnicze, nie zjawiają się na lotnisku w celu odbycia rejsu. W niektórych przypadkach pasażerowie proszeni są również o zajęcie miejsca w niższej klasie kabiny niż ta, za którą zapłacili. W takich okolicznościach, jeśli pasażer napotka na tzw. downgrade, przewoźnicy będą musieli wypłacić odszkodowanie w kwocie 200 proc. ceny biletu.

Nowa regulacja omawia szczegółowo także postępowania w przypadku znacznego opóźnienia. Jeżeli po boardingu okazało się, że samolot będzie opóźniony o trzy godziny, pasażerom przysługuje prawo do opuszczenia pokładu, bez nakładania na nich żadnych kar, otrzymanie odszkodowania i bezpłatna zmiana rezerwacji.