Boeing wezwał wszystkich operatorów B737 MAX do poszukiwania „ewentualnie” poluzowanych śrub w układzie sterowania sterem kierunku. Sprawie ściśle przygląda się amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa, która prowadzi program certyfikacyjny MAX-ów w wersji 7 i 10. Obecnie na całym świecie aktywnych jest ponad 1 300 wąskokadłubowców nowej generacji, a jednym z operatorów są Polskie Linie Lotnicze LOT. Awaria nie wpływa na razie na produkcję i dostawy nowych boeingów z rodziny 737.
W trakcie rutynowego przeglądu B737 MAX przez nienazwane wprost międzynarodowe linie lotnicze wykryto poluzowane śruby układu sterowania sterem kierunku. Amerykański producent statków powietrznych, po otrzymaniu danych, zobligował wszystkie linie lotnicze na świecie, będące jednocześnie użytkownikami boeingów 737 MAX, do inspekcji swoich samolotów i sprawdzenia, czy układ sterowania sterem kierunku posiada wszystkie „krytyczne podzespoły” i jest sprawny.
Co jest zaskakuje lub nie, jeśli popatrzy się na ostatnie poczynania Boeinga, producent, po otrzymaniu danych, miał wykryć poluzowane śruby w mającym być dostarczonym w najbliższym czasie samolocie. W oświadczeniu przesłanym agencji Reutera, Boeing oświadczył, że zidentyfikowany problem w konkretnym samolocie został już rozwiązany.
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) w USA zakomunikowała, że „w trakcie trwania inspekcji pozostaje w kontakcie z Boeingiem i operatorami samolotu na całym świecie”. Agencja prosi przewoźników, aby kontrole systemów zarządzania bezpieczeństwem zostały przeprowadzone „najszybciej, jak to tylko możliwe”. Regulator chce ustalić, od kiedy samoloty mogą mieć „poluzowane” elementy systemu sterowania. Agencja rozważy dodatkowe działania w oparciu o dalsze odkrycia wadliwych podzespołów.
Obecnie 81 linii lotniczych z całego świata eksploatuje łącznie 1 360 MAX-ów. Regularne operacje lotnicze wykonują B737 MAX 8 oraz 9, gdyż amerykański regulator lotniczy, czego nie może zrozumieć Boeing, w dalszym ciągu prowadzi certyfikację najmniejszego i największego wariantu wąskokadłubowego samolotu nowej generacji. Operatorem MAX-ów są również Polskie Linie Lotnicze LOT, które posiadają flotę 11 takich samolotów. Obecnie rejsy LOT-u wykonuje dziewięć maszyn, gdyż dwa boeingi (SP-LVA i SP-LVB) na czas trwania przeglądu zostały wyłączone z czynnej służby.
Wykryty problem nie dotyczy samolotów starszej generacji (B737-800NG). Boeing nie zamierza na razie zatrzymywać produkcji nowych MAX-ów. Księga zamówień Boeinga wskazuje, że Boeing ma do zbudowania aż 4584 nowe wąskokadłubowe samoloty. Na dostawę nowych MAX-ów oczekują 93 linie lotnicze stanu na grudzień 2023 r. Boeing ma na całym świecie zaległe dostawy 4584 samolotów MAX oczekujących na dostawę do 93 linii lotniczych. Producent ma w dalszym ciągu kontynuować dostawy nowo zbudowanych samolotów. B737 jest najlepiej sprzedającym się wąskokadłubowym samolotem w historii lotnictwa.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.