Bartosiak: Kolej do CPK za środki europejskie?

Na razie spółka celowa do spraw budowy CPK jest wciąż w fazie organizacji i tworzenia struktur. Nie ukonstytuował się jeszcze jej zarząd. – Wchodzimy w toczący się już proces planistyczny. Weźmiemy odpowiedzialność za efekty prac i będziemy je wdrażać. Musimy zebrać ludzi, by realizować zadania powierzone nam przez ustawę – powiedział Bartosiak.

Lotnisko, kolej, miasteczko – różne źródła finansowania

CPK jako węzeł intermodalny, łączący komponent kolejowy z lotniskiem i infrastrukturą towarzyszącą, będzie wymagać skomplikowanego montażu finansowego. – Czynności przygotowawcze są finansowane z budżetu państwa. Część lotniskowa zasadniczo na świecie jest opłacalna i komercyjna. Ponieważ jest to projekt fazowany i rozłożony na wiele lat, po drodze wiele może się zdarzyć, ale nie przewidujemy większych problemów z finansowaniem – stwierdził prezes spółki celowej.

Większych trudności może nastręczyć część kolejowa. – W warunkach europejskich trudno o pełną ekonomiczną rentowność kolei. Członkostwo w Unii Europejskiej pozwoli nam jednak na pozyskanie części środków z unijnych dofinansowań – wyraził nadzieję Bartosiak. Jego zdaniem nie jest wykluczone, że uda się wpisać inwestycje na przynajmniej części linii na listę prac związanych z europejskimi korytarzami transportowymi.

W całości skomercjalizowane może być za to airport city – miasto, które powstanie przy CPK, a także inne elementy infrastruktury towarzyszącej. W opinii szefa spółki CPK wiele zależy od odpowiednio przygotowanego miejscowego planu zagospodarowania, tworzonego ze zrozumieniem dla potrzeb inwestorów. Takie działania nie zostały jednak jeszcze podjęte. – Zajmiemy się tym w stosownym czasie – zapewnił Bartosiak.

Awans społeczny dla mieszkańców

Według prezesa CPK korzyści z budowy centralnego lotniska dadzą się odczuć nie tylko w sferze biznesu lotniczego i zarządzania ruchem, ale także na rzadziej dyskutowanym publicznie poziomie społecznym. – Wybudowanie lotniska i zarządzanie nim wprost przełoży się na wzrost gospodarczy i konkretne miejsca zatrudnienia. CPK powstaje między Warszawą a Łodzią, w dość biednej części Mazowsza. Warto przypomnieć, że obszar warszawsko-łódzki to – obok śląsko-krakowskiego – jeden z dwóch kluczowych obszarów demograficznych Polski. Połowa ludności mieszka łącznie w obu obszarach. Trudno więc o lepszą lokalizację – argumentował Bartosiak. Jak stwierdził, należy potraktować to jako okazję do zaktywizowania społeczności lokalnej dzięki lepszemu dostępowi do kapitału metropolii warszawskiej.

Prezes podkreślił też znaczenie szkolenia pracowników. – Jedną z kwestii kluczowych dla projektu jest właśnie budowanie kompetencji, tak by polscy pracownicy umieli zarządzać hubem lotniczym na skalę globalną, a następnie przekazywać swoją wiedzę innym. Jeśli się uda, być może za 30 lat to my będziemy budować lotniska dla innych i operować nimi – zakończył.