Pojawia się wiele wątpliwości w niekończącej się sadze budowy berlińskiego lotniska, czy na czas uda się usunąć niezliczone usterki na nowym Brandenburg Airport (BER). Ostatnia ogłoszona data otwarcia to październik 2020 r. Ministerstwo transportu Niemiec domaga się teraz pisemnego potwierdzenia tej daty od władz lotniska – donosi niemiecki portal Deutsche Welle (DW).
Po kolejnych wątpliwościach co do dotrzymania terminu otwarcia nowego lotniska berlińskiego w październiku przyszłego roku, niemieckie ministerstwo transportu poprosiło spółkę zarządzającą FBB o komentarz. Jak poinformowała gazeta Bild-Zeitung, sekretarz stanu w ministerstwie Michael Günther wystosował w piątek (12 kwietnia) list do Engelberta Lütke Daldrupa, prezesa zarządu lotniska BER. Domagał się w nim do 17 kwietnia wiążącej opinii nt. "czy wielokrotnie przekładany przez zarząd BER termin otwarcia na październik 2020 r. będzie mógł zostać dotrzymany". Rzecznik lotniska Hannes Stefan Hönemann potwierdził agencji prasowej DPA otrzymanie pisma z resortu. Zaznaczył, że będzie na nie odpowiedź, ale nie jest ona jeszcze gotowa.
Niedawno pojawiły się nowe wątpliwości, co do planowego terminu otwarcia lotniska. Wynikają one z "niegotowego stanu urządzeń" – cytował dziennik „Tagesspiegel” z wewnętrznego raportu TÜV Rheinland. Opinii tej w rozmowie z kanałem radiowym Radioeins rozgłośni rbb zaprzeczył prezes lotniska Lütke Daldrup, zapewniając: "Jestem przekonany, że planowy termin nie jest zagrożony i podobnie ocenił to TÜV". Jednocześnie wyjaśnił, że cytat pochodził z raportu dot. postępów w budowie i wyrwany z kontekstu mógł doprowadzić do mylnej oceny, co jednak nie odpowiada rzeczywistej ocenie tego projektu.
System przeciwpożarowy gotowy w końcu do użytkuSystem oddymiania (OPLC) odbył końcowy test pod koniec ubiegłego tygodnia przez TÜV Rheinland (Stowarzyszenie Inspekcji Technicznej) i został zatwierdzony bez żadnych wad. TÜV dostarczył raporty z testów wieczorem w poniedziałek 15 kwietnia. – System kontroli dymu zatwierdzony przez TÜV jest kamieniem milowym w ukończeniu Terminal 1 lotniska BER. Siemens zakończył ten skomplikowany system zgodnie z harmonogramem i chciałbym podziękować wszystkim, którzy pracowali przy tym projekcie – powiedział Engelbert Lütke Daldrup, prezes Flughafen Berlin Brandenburg GmbH.
OPLC zapewnia sprawne odprowadzanie dymu na lotnisku BER i zapewnia interakcję między elementami obiegu powietrza dla świeżego powietrza i mechanicznym oddymianiem. W przypadku pożaru ponad 120 maszyn oddymiających zapewni 2,5-metrową warstwę wolną od dymu przez około 15 minut, w którym to czasie znajdujący się w pobliżu ognia ludzie mogą bezpiecznie ewakuować się z budynku.
Ciągłe opóźnieniaW nowym terminalu od początku występowały problemy z systemem przeciwpożarowym (ostrzeżenia, system zamykania drzwi, wentylacja). Port nie spełniał także wymogów przewidzianych w przepisach antyhałasowych. Oto historia wszystkich jedenastu ogłoszeń opóźnień berlińskiego lotniska:
- 5 września 2006 r. ogłoszono otwarcie na 30 października 2011 r.
- 25 czerwca 2010 r. ogłoszono otwarcie na 3 czerwca 2012 r.
- 7 maja 2012 r. ogłoszono otwarcie na 17 marca 2013 r.
- 27 października 2012 r. ogłoszono otwarcie na 27 października 2013 r.
- 5 stycznia 2013 r. ogłoszono otwarcie w 2014 r.
- 8 stycznia 2014 r. ogłoszono otwarcie w 2015 r.
- 24 lutego 2014 r. ogłoszono otwarcie w 2016 r.
- 14 maja 2014 r. ogłoszono otwarcie w początkach 2017 r.
- 1 grudnia 2014 r. ogłoszono otwarcie w drugiej połowie 2017 r.
- 21 stycznia 2017 r. ogłoszono otwarcie w 2018 r.
- 15 grudnia 2017 r. ogłoszono otwarcie w październiku 2020 r.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy, budowa lotniska BER przebiega z olbrzymimi trudnościami. Port lotniczy miał pierwotnie zostać otwarty już w 2011 r., ale z uwagi na liczne wady ujawnione podczas odbiorów technicznych prawdopodobnie nie zacznie działać wcześniej niż w końcówce 2020 r. Jednym z największych problemów nowego terminala był system przeciwpożarowy oraz kable umieszczone w pustych przestrzeniach. W 2015 r. okazało się, że prawie żadne z kabli elektrycznych/elektronicznych nie zostały ułożone według planów budowlanych. Do tego wiadomo już, że lotnisko BER będzie w momencie oddania zbyt małe,
dlatego firma Zechbau buduje terminal pasażerski T2, który obsłuży tanie linie lotnicze. Jako ciekawostkę warto dodać, że okoliczni mieszkańcy nowego portu lotniczego mogą już sprawdzić, jaki hałas wygenerują samoloty, które nie zaczęły tam jeszcze latać.
Większość ruchu lotniczego w Berlinie obsługuje działające już na granicy możliwości operacyjnych lotnisko Tegel. By chociaż doraźnie poprawić panujące tam warunki, rada nadzorcza spółki Berliner Flughafen zadecydowała w 2015 i 2017 o zainwestowaniu kolejno 20 i 10 mln euro w stary port lotniczy.
Opóźnienie i coraz większe nakłady finansowe na berliński port lotniczy, które wyniosły już 7 mld euro, wywołują wzrost niezadowolenia niemieckich podatników, z kieszeni których pochodzą dodatkowe nakłady na inwestycję. Wiele osób twierdzi, że przez budowę lotniska wyprowadzane są wielkie pieniądze. Poleciały też głowy byłych prezesów lotniska BER, a także byłego burmistrza Berlina, Klausa Wowereita, który musiał zrezygnować ze stanowiska m.in. z powodu fiaska nowego lotniska. Warto także dodać, że rok temu rodzina samego Willy'ego Brandta, niemieckiego męża stanu, zażądała usunięcia jego nazwiska z lotniska, aby nie wiązane było ono z takim ogromnym fiaskiem.