– Szanse na to, że Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” (PPL) stanie się operatorem lotniska w Radomiu, są obecnie większe, niż to miało miejsce w styczniu – przyznał z rozmowie z Zebra.tv Adam Bielan, wicemarszałek Senatu.
Wstępna formuła już jest
W styczniu bieżącego roku podpisany został list intencyjny, dotyczący analizy i w konsekwencji możliwości przejęcia przez PPL lotniska w Radomiu. Docelowo radomski port miałby się stać lotniskiem zapasowym dla Centralnego Portu Komunikacyjnego, obsługującym nawet 6 mln pasażerów rocznie.
– Wszyscy rozumiemy, że to jest historyczna szansa dla Radomia – przyznał w rozmowie z lokalną telewizją Adam Bielan, dodając, że udało się już wynegocjować wstępną formułę, w jaki sposób PPL mógłby zacząć operować na lotnisku w Radomiu.
– To nowa formuła, obecna w polskim prawie od kilku lat. Najważniejsze jest to, że szanse na to, że PPL stanie się operatorem lotniska w Radomiu, są już większe niż w styczniu. Choć wciąż mnóstwo pracy przed nami. W tej chwili toczą się rozmowy między Ministerstwem Infrastruktury a Ministerstwem Obrony Narodowej – przyznał Bielan.
W pierwszej fazie lotnisko powinno mieć przepustowość na poziomie 6, a następnie 10 mln pasażerów rocznie. Ma on wykonywać 60 tys. operacji rocznie, obsługiwać w szczycie 2,5 tys. pasażerów na godzinę. Rozbudowa kolejnego, pomocniczego portu na Mazowszu jest konieczna z powodu braku przepustowości Lotniska Chopina. Problem ma rozwiązać dopiero oddanie do użytku Centralnego Portu Komunikacyjnego, jednak stanie się to najwcześniej w 2027 roku. Port pomocniczy będzie przeznaczony dla tanich linii i czarterów.
– W tej chwili przez rząd przygotowywana jest specustawa (dla inwestycji w CPK – przyp. red.), która będzie procedowana w najbliższych tygodniach w parlamencie. Rząd, w drodze porozumienia będzie mógł dodać do tej inwestycji inne inwestycje, w tym te dotyczące lotniska w Radomiu. Ona jednak bardzo dużo nam nie daje. To co daje, to szereg narzędzi, jak np. ułatwienie zakupu gruntów, co z punktu widzenia projektu w Radomiu nie jest aż tak istotne. My mamy inne problemy, jak dogadanie się z wojskiem, budowa nowej drogi startowej itd. – przyznał wicemarszałek Senatu.
Low-costy w Radomiu?
Kwestia, która budzi sporo wątpliwości, to kwestia przejęcia przez port pomocniczy lotów czaretrowych i niskokosztowych z Lotniska Chopina. Teoretycznie nie ma bowiem prawnej możliwości, aby zmusić linie do operowania z konkretnego lotniska.
– Nie można tego zrobić w sposób ustawowy. To są decyzje dotyczące władz lotniska, np. dotyczące cenników usług. W tym roku na Lotnisku Chopina wchodzi zakaz lotów nocnych. Dla linii czarterowych jest do decyzja bardzo niekorzystna – stwierdził Bielan, odnosząc się do kwestii ewentualnego przejęcia czarterów i low-costów przez Radom.
Koncepcja zakłada, że proces inwestycyjny, mający na celu podniesienie zdolności operacyjnych lotniska w Radomiu rozpocznie się jeszcze w 2020 roku.
– Muszę powiedzieć, że w pierwotnej koncepcji był to termin późniejszy, czyli 2021 rok. Udało nam się przyspieszyć proces inwestycyjny o rok, dzięki współpracy z firmami consultingowymi. Dotrzymanie terminu jest jednak jak najbardziej realne – przyznał Bielan, zaznaczając, że Radom nie jest decyzją polityczną, ale decyzją podpartą szeregiem analiz.
Bielan odniósł się też do kwestii Modlina, wskazywanego przez niektórych ekspertów jako lepsza lokalizacja dla portu zapasowego niż Radom.
– Koszty rozbudowy Modlina są większe niż budowy Radomia. Jeśli ktoś odpowiada za ten mało nieprzemyślany projekt, to będzie go bronić do końca. Tak jak eksperci z nim związani. My zamawiamy analizy u największych firm konsultingowych świata i one jednoznacznie wskazują, że Radom jest lepszym rozwiązaniem. Lotnisko w Modlinie ma duże środki na działania PR, w tym – w moim mniemaniu – również na czarny PR – podsumował Bielan.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.