Po siedmiu latach od pierwszej dostawy samolotu dla indonezyjskich linii lotniczych Lion Air, kolejny kamień milowy w programie B737 MAX został zapisany. Boeing dostarczył 1 500. maszynę nowej generacji, której odbiorcą został Ryanair – największy klient programu 737.
Ostatnie miesiące dla Boeinga są trudne, gdyż co jakichś czas wychodzą nowe informacje, które stawiają producenta samolotów w jeszcze gorszym świetle niż dotychczas. Prawda jest taka, że winowajcą kryzysu jest sam Boeing. Skoro amerykański koncern nawarzył sobie piwa, to musi je teraz wypić…
Mimo trudnej sytuacji producent świętował w ostatnich dniach kamień milowy programu 737 MAX, albowiem dostarczony został samolot numer 1500. Odbiorcą maszyny zostały niskokosztowe linie lotnicze z Irlandii – największego operatora tego typu samolotu na świecie. – Jesteśmy wdzięczni Ryanairowi za współpracę i doceniamy wszystkich naszych klientów na całym świecie, którzy wybrali 737 MAX – oświadczył krótko Boeing na portalu „X”.
Kamień milowy
B737 MAX 8, jako pierwszy wariant wąskokadłubowego samolotu nowej generacji, został certyfikowany przez amerykańską Federalną Administrację Lotnictwa 8 marca 2017 roku. Niecałe dwa miesiące później, Boeing przekazał komercyjnemu klientowi (indonezyjskim liniom lotniczym Lion Air) pierwszego MAX-a, który dwa tygodnie później rozpoczął regularną służbę.
Dostarczenie przez siedem lat 1500 B737 MAX przekłada się na dostawę 18 maszyn miesięcznie. Jak na Boeinga, który uważa się za największego i najlepszego producenta samolotów na świecie, to bardzo mało. Nietrudno domyślić się, dlaczego Boeing odnotował tak niski poziom dostaw. Katastrofy z udziałem B737 MAX 8 w Indonezji i Etiopii wywołały globalne uziemienie tego typu samolotu, co skutecznie wstrzymało proces dostaw, a setki wyprodukowanych już MAX-ów zostało zaparkowanych na płytach postojowych lotnisk w pobliżu fabryk w Renton czy Everett.
Trudna przyszłość
Regulacyjne uziemienie samolotu trwało prawie dwa lata (dostawy wznowiono dopiero w grudniu 2020 r.), a jego skutki Boeing odczuwa do dziś. Styczniowy „incydent” tylko potwierdza, jak producentowi zależało na czasie, konstruując nowy samolot.
Po dostarczeniu 256 samolotów w 2018 r., Boeing przekroczył tę liczbę dopiero w 2022 r., kiedy linie przekazane zostały 374 maszyny. W zeszłym roku producent dostarczył 387 MAX-ów, ale wykryte niedawno problemy z jakością produkcji oznaczają, że tegoroczna liczba dostaw wąskokadłubowców nowej generacji będzie dużo niższa.
O ile pięćsetny egzemplarz dostarczono 47 miesięcy od debiutu samolotu w czynnej służbie, o tyle tysięczny samolot Boeing przekazał klientowi 18 miesięcy później. Pomiędzy odrzutowcem numer 1000 a 1500 minęło dokładnie 16 miesięcy. Grudzień 2022 roku okazał się miesiącem, w którym klienci odebrali najwięcej nowych samolotów, bo aż 53. Od tego czasu kadencja comiesięczne liczby dostaw systematycznie maleją. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, trudno przewidzieć, kiedy zostanie dostarczony dwutysięczny B737 MAX.
MAX-y w Polsce
Boeingi 737 MAX są na wyposażeniu trzech linii lotniczych zarejestrowanych w Polsce. LOT posiada 12 takich wąskokadłubowców i oczekuje na dostawę dziesięciu kolejnych. Enter Air – największy prywatny przewoźnik w naszym kraju, który zajmuje się obsługą ruchu czarterowego – użytkuje pięć B737 MAX 8. Z kolei Buzz, czyli spółka-córka Ryanaira, wpisała do polskiego rejestru samolotów 13 boeingów.
W Polsce regularnie pojawiają się również B737 MAX flydubai. Emirackie linie wykorzystują ten typ samolotu do obsługi rejsów do Krakowa i Warszawy.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.