Boeing prognozuje zapotrzebowanie na samoloty cargo

Najnowsza edycja publikowanego co dwa lata przez trzy ostatnie dekady dokumentu “World Air Cargo Forecast” została zaprezentowana przez amerykańskiego producenta podczas odbywającej się w Toronto imprezy branżowej The International Air Cargo Association's Air Cargo Forum and Exhibition. Boeing, produkujący samoloty, na pokładach których, zgodnie z deklaracjami Dennisa A. Muilenburga, prezesa producenta, przewozi się ponad 90 proc. tonażu frachtu lotniczego, przekonuje, że popyt na frachtowce będzie systematycznie rósł. W ciągu najbliższych 20 lat do flot operatorów dołączy 980 nowych średnich oraz dużych frachtowców, a także prawie 1,7 tys. samolotów pasażerskich przerobionych na samoloty towarowe. Maszyny te posłużą zastąpieniu starszych samolotów, jak również rozbudowie flotowej, niezbędnej do obsłużenia rosnącego zapotrzebowania na przewozy cargo.

Rynek cargo będzie napędzał całą branżę lotniczą

– Rynek cargo lotniczego w dalszym ciągu będzie głównym elementem historii rozwoju lotnictwa cywilnego. Nasza najnowsza prognoza wskazuje silny długoterminowy trend wzrostowy na rynku cargo lotniczego, który zbiega się z obserwowaną w ciągu ostatnich kilku lat poprawą na rynkach w Europie, Ameryce Północnej oraz Azji – powiedział Darren Hulst, dyrektor zarządzający działem Market Analysis & Sales Support w Boeing Commercial Airplanes.

Wśród istotnych czynników napędzających wzrosty na rynku przewozów cargo, raport wymienia wzrost rynku przesyłek ekspresowych w Chinach oraz światowy rozwój sektora usług e-commerce, który zgodnie z analizami Boeinga będzie rósł w tempie 20 proc. rocznie, osiągając w 2021 r. wartość 5 bilionów dolarów.

Aby sprostać potrzebom rynku, w ciągu 20 lat flota samolotów towarowych wzrośnie o ponad 70 proc., z obecnych prawie 1,9 tys. samolotów do prawie 3,3 tys. maszyn. Boeing przewiduje, że wartość dostaw samych nowych samolotów sięgnie 280 mld dolarów.

Większość przewozów wciąż na pokładzie frachtowców

Rosnący popyt na rynku regionalnych przesyłek ekspresowych w szybko rozwijających się krajach spowoduje, iż udział frachtowców wąskokadłubowych we flotach przewoźników cargo wzrośnie z obecnych 37 proc. do 39 proc. W ciągu najbliższych dwóch dekad na samoloty towarowe przerobionych zostanie prawie 1,2 tys. samolotów wąskokadłubowych oraz 500 samolotów szerokokadłubowych średniej wielkości.

Samoloty w pełni towarowe, oferujące unikalne możliwości przewozu towarów, niemożliwe do osiągnięcia w przestrzeni cargo pod pokładem standardowych samolotów pasażerskich, w dalszym ciągu będą obsługiwały ponad 50 proc. światowego popytu na przewozy cargo. Większość z tych samolotów stanowić będą duże frachtowce szerokokadłubowe, takie jak boeing 747-8F lub boeing 777F, prognozuje amerykański producent.

Boeing niezagrożony na rynku

– Z obecnym udziałem w rynku frachtowców przekraczającym 90 proc., Boeing jest w doskonałej pozycji pozwalającej skorzystać na wzroście rynku przewozów cargo. Dzięki temu, iż inwestowaliśmy w naszą rodzinę frachtowców, możemy pomóc operatorom przesyłek ekspresowych oraz cargo prowadzić swoją działalność na całym świecie. Niezależnie od tego, czy jest to nasz program 777 Freighter czy 737-800BCF, Boeing oferuje najbardziej wydajną rodzinę samolotów towarowych, w najlepszy sposób łączącą ładowność, zasięg oraz wydajność paliwową – zapewnia Hulst.

Od stycznia 2017 r. Boeing znalazł nabywców na 128 samolotów towarowych – 80 nowych maszyn oraz 48 przerobionych samolotów pasażerskich.