Ukraińskie linie lotnicze Bravo Airways, które w czerwcu tego roku otworzyły połączenie z Portu Lotniczego Lublin do lotniska Kijów-Żulany, poinformowały właśnie o zawieszeniu tej trasy. To kolejne połączenie na Ukrainę tego przewoźnika, które zniknęło z lubelskiego lotniska.
W połowie czerwca tego roku ukraiński przewoźnik otworzył z Portu Lotniczego Lublin
trzy nowe połączenia: do Kijowa, Charkowa oraz Chersonia. Wkrótce potem Bravo Airways
zawiesiły jedno z nich – do Charkowa. Powodem miało być niewielkie zainteresowanie trasą ze strony podróżnych. Teraz dowiadujemy się o zamknięciu kolejnego połączenia tych linii, tym razem do stolicy Ukrainy.
Jak tłumaczą linie Bravo Airways, zawieszenie kolejnego połączenia z Lublina na Ukrainę spowodowane jest problemami operacyjnymi i koniecznością zapewnienia wolnych maszyn w razie zdarzenia losowego. Połączenie nie cieszyło się również dużą popularnością. Z Lublina do Kijowa wciąż lata jednak niskokosztowa linia Wizz Air.
Obecnie w ofercie Bravo Airways z lubelskiego portu lotniczego pozostaje jedynie połączenie do Chersonia, realizowane trzy razy w tygodniu. Połączenia do Chersonia obsługują wąskokadłubowe maszyny typu Boeing 737-800 i 737-500. Bravo Airways to linie powstałe w 2012 roku, które za swój główny port mają lotnisko Kijów-Boryspol.
Lubelskie lotnisko odnotowało
w czerwcu rekord w liczbie obsłużonych pasażerów. Było to niemal 43 tys. podróżnych, co daje wynik o prawie 9 proc. lepszy niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. Od początku września szykuje się otwarcie kolejnej trasy – połączenie Lublina z Lotniskiem Chopina w Warszawie umożliwią
Polskie Linie Lotnicze LOT. Samoloty mają obsługiwać trasę pięć razy w tygodniu.