Port lotniczy Bydgoszcz przygotowuje się do wdrożenia dużego, innowacyjnego projektu, który pozwoli zdywersyfikować przychody i pozytywnie wpłynie na kondycję finansową spółki. Obiekt nad Brdą obsłużył w październiku bieżącego roku 76 proc. pasażerów niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku.
Sezon zimowy zazwyczaj w lotnictwie oznacza mniejszą ofertę wynikającą z mniejszej skłonności do podróży w okresie od listopada do marca. Tegoroczna zima, ze względu na pandemię, będzie z pewnością najtrudniejsza w historii całej branży lotniczej.
Zmiany wprowadzane są przez przewoźników bardzo dynamicznie, nawet kilka razy w tygodniu, w związku z czym pasażerowie są proszeni o obserwowanie stron linii lotniczych i lotniska, gdzie na bieżąco publikowane są aktualne informacje o rejsach.
Nowe działania na trudny czasPrzedłużająca się trudna sytuacja w branży lotniczej wymaga od zarządzających portami zmian planów i polityki i elastycznego dopasowywania się do bieżącej sytuacji. Żeby nie uzależniać się w tym trudnym okresie tylko od rejsów pasażerskich
port lotniczy nad Brdą przygotowuje też inne działania.
- Obecnie przygotowujemy się do wdrożenia dużego, innowacyjnego projektu, który pozwoli zdywersyfikować przychody i pozytywnie wpłynie na kondycję finansową spółki. Od lat prowadziliśmy politykę wysokiej dyscypliny finansowej, dywersyfikując strukturę przychodów i optymalnie dysponując posiadanymi zasobami - podkreślił Tomasz Moraczewski, prezes zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz SA.
628 operacji lotniczych w październikuObiekt nad Brdą podsumował wyniki za październik bieżącego roku. Lotnisko obsłużyło 8236 pasażerów, o 76 proc. mniej niż w październiku ubiegłego roku. Zrealizowanych zostało 628 operacji lotniczych.
Październikowe statystyki wynikają z ograniczeń w ruchu międzynarodowym, oraz ogłoszenia lockdownu w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Decyzje te zmusiły przewoźników do znaczącej korekty liczby połączeń lotniczych z polskich portów, w tym z
Portu Lotniczego Bydgoszcz.