CAE Montreal. Polecieliśmy w symulatorze airbusa A220

Jeżeli jesteście ciekawi jak powstają te samolotu i co nowego w programie A220, to zachęcamy do przeczytania naszego artykułu "Z wizytą w fabryce w Mirabel. Tak Airbus produkuje A220" oraz "Airbus potwierdza wzrost produkcji A220. Wersja 500 nieco później".

Parę słów o CAE Montreal

CAE Montreal jest dogodnie zlokalizowany w pobliżu międzynarodowego lotniska Pierre Elliott Trudeau i centralnej części Montrealu. Centrum szkoleniowe znajduje się w tym samym budynku, co główna siedziba CAE, gdzie projektowane, montowane i budowane są wszystkie symulatory.

Instruktorzy CAE Montreal zapewniają najwyższej jakości szkolenia dla pilotów, a centrum szkoleniowe zapewnia obsługę klienta wielu liniom lotniczym. Ten obiekt szkoleniowy jest wyposażony w interaktywne sale odpraw, w tym AppleTV, a sale konferencyjne i sale lekcyjne są dostępne do wynajęcia. W budynku mogą szkolić się piloci komercyjnych linii lotniczych:

• Airbus: A220, A320 oraz A330
• ATR: ATR 42/72-200/300
• De Havilland Canada: Dash 8-100 i Dash 8-300

oraz piloci samolotów biznesowych:

• Bombardier: Challenger 350, Challenger 605, Challenger 650, Global 5000, Global 5000 Vision, Global 5500, Global 6000 Vision, Global 6500, Global 7500, Global Express, Global Express XRS.

Symulator serii 7000XR

Latać będziemy na najnowocześniejszym symulatorze firmy CAE. Jest to model 7000XR klasy D, najbardziej zaawansowane urządzenie dostępne aktualnie na rynku, posiadające wiele dodatkowych możliwości szkoleniowych, takich jak np. ćwiczenie podejść według systemu ILS CAT IIIb w ograniczonej widzialności do 75 metrów, ćwiczenie postępowania w sytuacjach wystąpienia uskoku wiatru, sygnalizacji systemu TCAS II w wersji 7.1, a także część ćwiczeń z zakresu UPRT.

Symulator posiada także elektryczny system ruchu z siłownikami o 60-calowym skoku, a także najnowocześniejszy system wizualny, składający się z projektora LED o 4 mln megapikseli oraz dwóch HUD-ów (Head-Up Display), czyli wyświetlaczy przeziernych prezentujących informacje na specjalnej szybie bez zasłaniania widoku. Symulator tej serii, wyposażony jest także w system wizualny CAE Tropos™ 6000XR zapewniający niespotykany realizm, który służy rosnącym potrzebom szkolenia pilotów A220.

Przygotowanie do sesji symulatorowej

Następnie, już w samym symulatorze, przechodzimy briefing, podczas którego zapoznajemy się z podstawowymi pojęciami i zasadami latania A220. Dowiadujemy się, dzięki czemu samolot lata, jak powstaje siła nośna, jak działają skrzydła, klapy i stery. Instruktor zwraca uwagę na to, co jest najważniejsze w trakcie startu, lotu i lądowania. Naszym opiekunem i przewodnikiem w symulatorze jest Pierre FRANCOEUR, szef wyszkolenia na A220, wieloletni pilot, jeden z twórców kokpitu A220 i zarazem lotniczy człowiek orkiestra.

Za sterami A220

Siadamy za sterami symulatora jednej z coraz popularniejszych maszyn na świecie – airbusa A220. Redaktor Rynku Lotniczego zostaje kapitanem pierwszego "rejsu" A220 w wersji 100. Włącza silniki, światła, a jego pierwszym zadaniem jest wzbić samolot w powietrze. Wybieramy nieco trudniejsze lotnisko i startujemy z Zurychu z pasa RWY 28 w rejsie wokół aglomeracji tego miasta - czyli głównej bazy linii SWISS, pierwszego użytkownika A220 na świecie.

Warto dodać, że oprogramowanie symulatora zawiera prawie wszystkie większe porty lotnicze na całym świecie, więc jest z czego wybierać. Przed starem otrzymujemy ostatnie wskazówki, a także sugestie, jak należy hamować i utrzymać samolot w centralnej osi pasa. Start wydaje się być prosty - klapy (zwiększające siłą nośną uchylne części skrzydła) na poziom 2, a przepustnica na 90 proc. mocy. Pierwszy oficer pilnuje prędkości, po przekroczeniu 130 węzłów słyszymy słynne V1 (to określenie prędkości, powyżej której nie można już przerwać startu), a następnie "rotate" – "unieś dziób". Kapitan unosi dziób na 15 stopni. Lecimy! Pierwszy oficer chowa podwozie.

Lecimy bez autopilota. By móc operować joystickiem, nie trzeba dysponować dużą siłą. Utrzymanie prędkości, kursu i wysokości to wcale nie takie banalne zadanie. Na pokładzie wraz z nami "leci" prawdziwy, doświadczony instruktor Pierre FRANCOEUR i cały czas udziela nam fachowych porad. Tutaj warto dodać, że układ sterujący A220 jest bardzo czuły. Sterowanie joystickiem czy pedałami należy wykonywać z wyczuciem bez gwałtownych ruchów.

Lądujemy

Kiedy już oswoimy się z maszyną pora na najtrudniejsze zadanie – lądowanie. Dla niedoświadczonych pilotów lądowanie nie jest najłatwiejszym zadaniem. Wszystko dzieje się bardzo szybko. Sprzyjająca pogoda, światła PAPI (wskazujące położenie wobec ścieżki podejścia) i dobre rady naszego opiekuna pozwalają jednak bezpiecznie posadzić samolot na pasie RWY 28 szwajcarskiego lotniska.

Wylądowaliśmy bezpiecznie w Zurychu. Na chwilę poczuliśmy jak prawdziwi piloci pasażerskich maszyn. Tu naprawdę można spełnić swoje lotnicze marzenia. A wrażenia? Niesamowite. Nawet gdy trzeba za taką przyjemność zapłacić. To nie lada gratka dla prawdziwych miłośników latania oraz wszystkich tych, którzy od dziecka marzą o tym, aby choć przez chwile poczuć się pilotem i mieć w swoich rękach władzę nad najnowszym airbusem A220.

Informacyjnie o CAE

CAE Inc. (dawniej Canadian Aviation Electronics) jest kanadyjskim producentem technologii symulacyjnych, technologii modelowania i usług szkoleniowych dla linii lotniczych, producentów samolotów, specjalistów opieki zdrowotnej i klientów z sektora obronnego. Zaawansowana technologicznie firma CAE została założona w 1947 r. i posiada zakłady produkcyjne i ośrodki szkoleniowe w 35 krajach. Dzięki 75-letniemu doświadczeniu w branży, firma rewolucjonizuje rozwiązania szkoleniowe i wsparcia operacyjnego w lotnictwie cywilnym, obronności i bezpieczeństwie oraz opiece zdrowotnej.

W 2001 roku CAE Inc. przejęła dział symulacji lotu i szkoleń BAE Systems, wcześniej znany jako Reflectone Inc, spółki notowanej na giełdzie, założonej w 1939 r., z siedzibą w Tampie na Florydzie. Reflectone sprzedawała symulatory lotu dla wojska i prowadziła szkolenia pilotów w swojej siedzibie. W 2021 r. CAE ogłosiło również zakup działalności w zakresie szkoleń wojskowych L3Harris Technologies. Zakup obejmował Link Simulation & Training, którego historia sięga oryginalnych symulatorów lotu zaprojektowanych i zbudowanych przez Eda Linka.

CAE sprzedaje symulatory lotu i urządzenia szkoleniowe liniom lotniczym, producentom samolotów i ośrodkom szkoleniowym. Licencjonuje swoje oprogramowanie symulacyjne dla różnych segmentów rynku i posiada dział usług profesjonalnych. Symulatory obejmują podstawowe urządzenia szkoleniowe CAE 400XR i CAE 500XR oraz symulatory ruchome, takie jak CAE 3000, CAE 5000 i CAE 7000XR. Symulatory te są dostępne do użytku komercyjnego. Ostatnie dane pokazują, że w 2022 roku firma sprzedała 54 symulatory lotu.