Linie lotnicze Ryanair ogłosiły, że Science Based Targets Initiative (SBTi) formalnie zatwierdziła krótkoterminowy cel redukcji emisji taniego przewoźnika. Jest on zgodny ze ścieżką lotniczą SBTi i jest klasyfikowany zgodnie z trajektorią 1,5o. Oznacza to, że Ryanair zobowiązuje się do zmniejszenia intensywności emisji dwutlenku węgla o 27 proc. do 2031 r.
– Ambitne cele Ryanair w zakresie dekarbonizacji są poparte coraz częstszym wykorzystywaniem przez nas zrównoważonego paliwa lotniczego i nowymi, oszczędnymi w tym zakresie samolotami wchodzącymi do floty. W zeszłym roku udało nam się zrewidować nasz cel dotyczący dekarbonizacji po zamówieniu 300 samolotów Boeing MAX-10 (21 proc. więcej miejsc, 20 proc. mniej CO2). Cieszy nas fakt, że SBTi potwierdziła, że ten cel jest jak zgodny z poziomami wymaganymi do osiągnięcia ustalonych założeń Porozumienia Paryskiego – powiedział Thomas Fowler, Director of Sustainability and Finance w Ryanair.
Niskokosztowiec z Zielonej Wyspy w minionym tygodniu ogłosił rekordowe rozkłady rejsów na najbliższy sezon zimowy z
Wrocławia,
Poznania i
Katowic. Ponadto zapowiedział
przywrócenie lotów do Marrakeszu z Krakowa.
Wysokie i rosnące podatki w Niemczech, jak i zła lotnicza polityka Berlina skutkują drastycznym ograniczeniem podaży lotów przez Ryanaira. Irlandzkie linie lotnicze
nie będą już obsługiwać Dortmundu, Drezna i Lipska, a hamburska siatka zmniejszy się aż o 60 proc.