– Chcemy ostrzec społeczeństwo przed zmarnowaniem miliardów złotych w związku z hasłem wybudowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. To jedna z wielkich inwestycji, które są na wyrost. A wielkie marnotrawstwo często służy propagandzie partyjnej – mówił Leszek Balcerowicz, były wicepremier i minister finansów, podczas konferencji organizowanej przez FOR.
Przedstawiciele Forum Obywatelskiego Rozwoju, były minister finansów Leszek Balcerowicz i były minister przemysłu Tadeusz Syryjczyk, podczas konferencji na temat budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego zaprezentowali pytania do rządu, które społeczeństwo powinno zadać przed rozpoczęciem realizacji obiektu. Podczas spotkanie z dziennikarzami podkreślono, że obecne władze bezzasadnie chcą wydać ok. 30 mld zł na budowę ogromnego obiektu.
– W projekcie dokumentu CPK mamy rozmaite frazesy. Jeden z nich mówi, że ten projekt ma spowodować, że będziemy mieli węzeł transportowy w pierwszej dziesiątce lotnisk na świecie. To są pseudopatriotyczne frazesy i grafomania – mówił Leszek Balcerowicz. Jak dodał, trzeba realistycznie określić zapotrzebowanie na obiekt, a także fachowo określić alternatywne warianty, po czym wybrać ten właściwy.
Politycy uważają, że analizy w sprawie CPK nie zostały właściwie sporządzone – począwszy od prognozowanych 100 mln zł pasażerów w ciągu roku, a na wariantach przebudowy Okęcia skończywszy. Zdaniem Tadeusza Syryjczyka nie zostały rozpatrzone warianty rozbudowy Lotniska Chopina w oparciu o likwidację ogródków działkowych na Paluchu, czy, dalej idące rozwiązanie – ingerencję w część Alei Krakowskiej.
– Wiele ostatnio słyszymy o aresztowaniach pod zarzutem niegospodarności. Sam projekt tego lotniska podpada pod gigantyczne przestępstwo niegospodarności – komentował Balcerowicz. Jak dodał Tadeusz Syryjczyk, na lotnisko pomiędzy Łodzią a Warszawą państwo przeznaczy 30 mld zł, a więc od 1 do 3 tys. zł na podatnika.
Politycy odnieśli się do argumentu zwolenników CPK – o atrakcyjnym położeniu Polski w centrum Europy, co stanowi przewagę geograficzną. – Argument, że jesteśmy w centrum Europy jest fałszywym założeniem – Francja leży w centrum Europy, a sąsiadująca z nią Hiszpania ma większe obłożenie lotnicze – tłumaczyli.
Byli ministrowie podważyli kolejny argument przewagi geopolitycznej o tym, że Polska jest położna między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. – Lot Pekin – Waszyngton nie wymaga już teraz międzylądowania – mówili.
Sceptycznie odnieśli się również do budowy lotniczego „city” – miasta, powstałego wokół lotniska. – Dla architektów to jest raj, ale czy to ma sens? Np. La Defense w Paryżu to olbrzymia betonowa pustynia, po której plączą się ochroniarze – a to miasto i tak jest stosunkowo blisko samego Paryża, nie 40 km od niego – stwierdzili.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.